(United Press International/Wojciech Jakóbik/Bartłomiej Sawicki)
Z raportu Centrum Międzynarodowych Badań Klimatu i Środowiska (CICERO) wynika, że deklaracje malejącego zużycia węgla w Chinach, a co za tym idzie malejącej emisji CO2 mogą być zafałszowane. Chociaż Brookings Institution przedstawiło dane mające świadczyć o tym, że zużycie węgla w Państwie Środka osiągnęło już apogeum i będzie spadać w ramach długofalowego trendu, to CICERO wykryło znaczne anomalie w danych przekazywanych przez Pekin.
Brookings podało, że zużycie węgla w 2014 roku spadło o 2,4 procent. BP dokonało przeglądu danych z Chin. Oficjalnie emisja CO2 w 2014 spadła o 1,5 procent ze względu na spadek konsumpcji czarnego surowca. Według BP w rzeczywistości wzrosła o 0,9 procent. Mimo to chińskie media informowały o sukcesie w walce ze zmianami klimatu.
Według CICERO wstępne dane o zużyciu węgla w 2015 roku zakładają spadek w wysokości 2,9 procent, ale mogą być nieprawidłowe.
Chiny nie chcą inwestować w nowe moce węglowe
Rząd w Pekinie postanowił zawiesić plany budowy 15 siłowni opalanych węglem w 15 regionach kraju. – Krok ten wynika z nadpodaży mocy wytwórczych energii na rynku – poinformował chiński regulator rynku energii.
Pekin zdecydował o wstrzymaniu prac nad budową 15 nowych elektrowni, zwłaszcza w regionach Mongolii Wewnętrznej, Shanxi i Shaanxi, gdzie zdolności produkcyjne już obecnie przewyższają popyt. Elektrownie miały łącznie generować ponad 20 tys. MW.
Informacja pierwszy raz znalazła się w raporcie The Southern Energy Observer, magazynu wydawanego przez China Southern Power Grid Corp. państwowego operatora sieci przesyłowych. Co więcej jak wynika z raportu rozważane są także plany wstrzymania budowy elektrowni w kolejnych 13 regionach kraju do 2018 roku.
Zdaniem organizacji Greenpeace, jeśli plany ograniczenia budowy nowych węglowych siłowni w Chinach zostaną podtrzymane to obejmą one 250 projektów – Chiny w końcu zaczynają ograniczać plany większego udziału węgla. Nowo podjęte środki są jednak dalekie od wyhamowania wzrostu nadmiaru mocy w energetyce węglowej, a co dopiero mówić o spadku – powiedział agencja Reuters Lauri Myllyvirta z Greenpeace.
Całkowita moc wytwórcza Chin osiągnęła poziom 1,485.8 GW pod koniec lutego, aż o 11,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Moc wytwarzania ciepła, na które składają się głównie z elektrownie węglowe, wzrosła o 9,4 procent w stosunku do roku do 1,003.8 GW.Chiny planują zwiększyć udział energii odnawialnej w bilansie energetycznym do 15 proc. przed 2020 r. Pod koniec ubiegłego roku z OZE wytwarzano 12 proc. energii.