icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

W maju ruszy budowa Gazociągu Transadriatyckiego, który da Europie kaspijski gaz

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik/Bartek Sawicki)

Ceremonia rozpoczęcia budowy Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) mającego dostarczać azerski gaz do Europy odbędzie się 17 maja w Salonikach. Poinformowały o tym w czwartek 31 marca greckie media powołując się na ministra środowiska, energetyki oraz zmian klimatu Panosa Skurletisa.

Według niego w uroczystości weźmie udział wielu wysokich rangą oficjeli, ponieważ TAP jest bardzo ważnym projektem, który pozwoli stworzyć wiele miejsc pracy.

Komisja Europejska wspiera projekt

Jak informował na początku marca BiznesAlert.pl Komisja Europejska uznała porozumienie miedzy rządem Grecji a konsorcjum TAPw sprawie pomocy publicznej jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Projekt ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej poprzez dostarczenie kaspijskiego gazu z Turcji na rynek europejski.

Konsorcjum TAP zainwestuje 5,6 mld euro w pięć lat, z czego 2,3 mld na terytorium Grecji. Ateny podpisały z TAP porozumienie z rządem gospodarzem. Ustaliło ono, w jaki sposób będzie przebiegać budowa oraz jakie są zobowiązania stron. TAP otrzyma ulgi podatkowe na 25 lat funkcjonowania. Da to konsorcjum przewagę nad potencjalnymi konkurentami, którzy takiego wsparcia nie uzyskają.

Komisja uznaje taką pomoc za zgodną z prawem, bo nowa magistrala wzmocni dywersyfikację źródeł dostaw do Europy, nie powstanie bez pomocy publicznej, wsparcie jest ograniczone do niezbędnego minimum i uwzględnia mechanizm ograniczający jego poziom w zależności od sytuacji w Grecji. Z tego względu Bruksela uznała, że korzyści dla rozwoju rynku i bezpieczeństwa dostaw do Europy są większe niż potencjalne zakłócenia w funkcjonowaniu mechanizmów rynkowych.

Zdaniem wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosza Szefczovicza  budowa TAP przyczyni się nie tylko do zwiększenia bezpieczeństwa dostaw surowców energetycznych ale zwiększy również konkurencję na rynku co przyczyni się do utworzenia nowych miejsc pracy i zwiększenia wzrostu gospodarczego zwłaszcza Grecji.

Zgodnie z założeniami Gazociąg Transadriatycki ma mieć przepustowość 10 mld m3 rocznie z możliwością jej podwojenia. Ma dostarczać kaspijski gaz z granicy grecko-tureckiej do Włoch przez Albanię. Udziałowcami konsorcjum TAP są BP, SOCAR, Snam (po 20 procent akcji), Fluxys (19 procent), Enagas (16 procent) i Axpo (5 procent). Projekt znalazł się na liście PCI (projekty wspólnego interesu Unii Europejskiej).

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik/Bartek Sawicki)

Ceremonia rozpoczęcia budowy Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) mającego dostarczać azerski gaz do Europy odbędzie się 17 maja w Salonikach. Poinformowały o tym w czwartek 31 marca greckie media powołując się na ministra środowiska, energetyki oraz zmian klimatu Panosa Skurletisa.

Według niego w uroczystości weźmie udział wielu wysokich rangą oficjeli, ponieważ TAP jest bardzo ważnym projektem, który pozwoli stworzyć wiele miejsc pracy.

Komisja Europejska wspiera projekt

Jak informował na początku marca BiznesAlert.pl Komisja Europejska uznała porozumienie miedzy rządem Grecji a konsorcjum TAPw sprawie pomocy publicznej jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Projekt ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej poprzez dostarczenie kaspijskiego gazu z Turcji na rynek europejski.

Konsorcjum TAP zainwestuje 5,6 mld euro w pięć lat, z czego 2,3 mld na terytorium Grecji. Ateny podpisały z TAP porozumienie z rządem gospodarzem. Ustaliło ono, w jaki sposób będzie przebiegać budowa oraz jakie są zobowiązania stron. TAP otrzyma ulgi podatkowe na 25 lat funkcjonowania. Da to konsorcjum przewagę nad potencjalnymi konkurentami, którzy takiego wsparcia nie uzyskają.

Komisja uznaje taką pomoc za zgodną z prawem, bo nowa magistrala wzmocni dywersyfikację źródeł dostaw do Europy, nie powstanie bez pomocy publicznej, wsparcie jest ograniczone do niezbędnego minimum i uwzględnia mechanizm ograniczający jego poziom w zależności od sytuacji w Grecji. Z tego względu Bruksela uznała, że korzyści dla rozwoju rynku i bezpieczeństwa dostaw do Europy są większe niż potencjalne zakłócenia w funkcjonowaniu mechanizmów rynkowych.

Zdaniem wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosza Szefczovicza  budowa TAP przyczyni się nie tylko do zwiększenia bezpieczeństwa dostaw surowców energetycznych ale zwiększy również konkurencję na rynku co przyczyni się do utworzenia nowych miejsc pracy i zwiększenia wzrostu gospodarczego zwłaszcza Grecji.

Zgodnie z założeniami Gazociąg Transadriatycki ma mieć przepustowość 10 mld m3 rocznie z możliwością jej podwojenia. Ma dostarczać kaspijski gaz z granicy grecko-tureckiej do Włoch przez Albanię. Udziałowcami konsorcjum TAP są BP, SOCAR, Snam (po 20 procent akcji), Fluxys (19 procent), Enagas (16 procent) i Axpo (5 procent). Projekt znalazł się na liście PCI (projekty wspólnego interesu Unii Europejskiej).

Najnowsze artykuły