(Polska Agencja Prasowa)
Złożony w końcu marca w Sejmie obywatelski projekt ustawy, mającej zagwarantować darmowy deputat węglowy z budżetu państwa dla wszystkich emerytów górniczych, trafi pod obrady Izby – podali inicjatorzy projektu na podstawie informacji marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Komitet Inicjatywy Obywatelskiej, który zebrał 126 tys. podpisów popierających projekt dotyczący gwarancji deputatu węglowego z budżetu państwa, opublikował w środę adresowane do Komitetu pismo marszałka w sprawie skierowania projektu do pierwszego czytania w Sejmie.
Data wprowadzenia projektu pod obrady nie jest jeszcze znana. Zgodnie z przepisami, pierwsze czytanie przeprowadza się w terminie trzech miesięcy od daty wniesienia obywatelskiego projektu ustawy do marszałka.
Deputat węglowy to uprawnienie do określonej ilości bezpłatnego węgla; może być realizowane w naturze, czyli w postaci węgla do ogrzewania domu czy mieszkania, lub w formie ekwiwalentu pieniężnego, czyli wypłaty równowartości węgla.
Zbiórkę podpisów pod projektem zainicjował Związek Zawodowy Górników w Polsce. Według jego przedstawicieli inicjatywa ma służyć przede wszystkim uporządkowaniu obecnego chaosu prawnego i nie wiąże się z postulatem nowych uprawnień dla emerytów górniczych. Dziś istnieje siedem różnych sposobów realizacji tego świadczenia.
Roczne koszty deputatu dla emerytów, rencistów i wdów górniczych związkowcy szacują na ok. 400 mln zł, przypominają jednak, że również obecnie mniej więcej połowa tej kwoty pochodzi z budżetu państwa, który finansuje deputaty dla emerytów z kopalń przeniesionych wcześniej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Przygotowanie specustawy, która ma uregulować sprawę deputatów, zapowiedzieli też przedstawiciele Ministerstwa Energii, wspólnie z resortem rodziny, pracy i polityki społecznej. Związkowcy mówili wcześniej, że choć nie znają założeń rządowego projektu, są skłonni go poprzeć, jeżeli idzie on w tym samym kierunku co inicjatywa obywatelska.
Formalnie obywatelski projekt dotyczy nowelizacji ustawy z 7 września 2007 r. o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
Inicjatorzy proponują wprowadzenie do ustawy zapisu, że deputat przysługuje także „byłemu pracownikowi kopalni bądź zakładu górniczego, który posiadał uprawnienia do deputatu węglowego na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, a uprawnienia te zostały mu zabrane bądź zawieszone na mocy decyzji zarządów spółek węglowych”. Inna kluczowa zmiana dotyczy tego, że wskazane w ustawie zadania i świadczenia „są finansowane z dotacji budżetowej”.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej został zarejestrowany w Sejmie w końcu grudnia ubiegłego roku. Od tego czasu inicjatorzy mieli trzy miesiące na zebranie co najmniej 100 tys. podpisów. 29 marca złożono w Sejmie 126 tys. podpisów poparcia.
Deputat węglowy, czyli uprawnienie do określonej ilości bezpłatnego węgla rocznie, to bardzo stare uprawnienie górnicze, przysługujące tradycyjnie zarówno pracownikom, jak i emerytom czy rencistom górniczym. Wynika z układów zbiorowych pracy lub porozumień wewnątrz spółek. Jednak ze względu na przekształcenia i oszczędności w górnictwie, dziś nie wszyscy uprawnieni otrzymują deputat, a świadczenie dla tych, którzy je dostają, jest finansowane z różnych źródeł.
Realizacja deputatu węglowego oznacza wielomilionowe koszty dla spółek węglowych, stąd w ostatnich latach działania części z nich na rzecz ograniczenia lub likwidacji tego świadczenia. Jednocześnie ekwiwalent deputatu części z uprawnionych wypłaca ZUS. W efekcie znaczna grupa emerytów górniczych nie dostaje dziś tego świadczenia, a pozostała część, głównie z mniejszych spółek i likwidowanych kopalń, dostaje, głównie w postaci ekwiwalentu pieniężnego.