EnergetykaEnergia elektrycznaOZE

Piotrowski: Rząd bierze pod uwagę aukcje w nowelizacji ustawy o OZE

W ciągu kilku dni resort energii zaprezentuje założenia nowelizacji ustawy o OZE – powiedział PAP wiceminister energii Andrzej J. Piotrowski. Jak dodał, że względu na czas, nie wiadomo, czy projekt da się przeprowadzić jako rządowy.

“Ustawa musi zostać podpisana przez prezydenta przed końcem czerwca i nie wiadomo czy uda się przeprowadzić ten projekt drogą rządową; z tym zaczyna być coraz trudniej” – powiedział w środę wiceszef resortu w kuluarach konferencji Euro Power w Warszawie.

Zgodnie z zapisami pierwotnej wersji ustawy o OZE, system aukcyjny miał wejść w życie z początkiem stycznia 2016 r., zastępując stosowany dotychczas w Polsce system zielonych certyfikatów. System aukcyjny polega na tym, że rząd zamawia określoną ilość energii odnawialnej. Jej wytwórcy przystępują do aukcji, którą wygrywa ten, kto zaoferuje najkorzystniejsze warunki. Zgodnie z wpisanymi do ustawy o OZE zasadami aukcji, wszystkie technologie miałyby być wrzucone – bez względu na technologię – do dwóch “koszyków”, w których jedynym kryterium byłaby wielkość instalacji – do 1 MW i powyżej 1 MW.

Jednak tuż przed końcem 2015 r. w parlamencie pojawił się przygotowany przez PiS projekt nowelizacji ustawy o OZE, który już po kilku dniach został uchwalony i podpisany przez prezydenta. Nowelizacja odroczyła o pół roku wejście w życie najważniejszej części regulacji dot. m.in. aukcji OZE oraz systemów wsparcia “zielonej energii”. Dało to rządowi czas na opracowanie nowych zasad wsparcia dla energii z OZE.

Podczas swego wystąpienia na panelu otwierającego konferencję EuroPower Piotrowski ujawnił, że w planowanych rozwiązaniach resort “bierze pod uwagę wprowadzenie aukcji OZE”. “Przygotowując nowelizację ustawy bierzemy pod uwagę, że są one (aukcje) modelem, nad którym warto się pochylić, mimo że pierwotnie sądziliśmy, że to nie jest najlepsza droga” – mówił.

W rozmowie z PAP powiedział, że resort proponuje wprowadzenie tzw. koszyków, choć – jak dodał – nie będą one “stricte technologiczne”, o co postulowało wielu przedstawicieli środowisk OZE. Według słów wiceministra koszyki będą podzielone ze względu na charakter źródła. “Tak, abyśmy wiedzieli, które źródła są stabilne, które dostarczają energię, w wyniku której powstają jednak jakieś emisje CO2 (…). Chcemy to ująć od stron gospodarki odpadami, gospodarki CO2, czy dyspozycyjności źródeł w czasie – mówił.

Piotrowski dodał, że w resortowych propozycjach zostaną zielone certyfikaty, ale jako instrument, który “nie będzie przyszłościowy”. Zapewnił jednak, że wszystkie wynikające z nich prawa nabyte będą respektowane.

Źródło: Polska Agencja Prasowa


Powiązane artykuły

Remont ropociągu Przyjaźń na Białorusi. Fot. BELTA

Rurociąg Przyjaźń znów stoi. Pracował dwa dni w spokoju

Ministerstwo spraw zagranicznych Węgier podaje, że Rurociąg Przyjaźń wstrzymał pracę po kolejnym ataku. Po wcześniejszych uderzeniach ukraińskich dronów magistrala wznowiła...
W ceremonii otwarcia gazociągu wzięli udział (od lewej): dyrektor Katarskiego Funduszu Rozwoju Fahad Hamad Hassan Al-Sulaiti, syryjski minister energii Mohammad al-Bashir, turecki minister energii i zasobów naturalnych Alparslan Bayraktar, oraz azerbejdżański minister gospodarki Mikayil Jabbarov. Źródło: aze.media

Turcja dostarcza gaz z Azerbejdżanu do Syrii. Jej odbudowa trwa

Na początku sierpnia Turcja rozpoczęła, zgodnie z zapowiedzią, dostawy gazu ziemnego z Azerbejdżanu do zniszczonej wojną Syrii. Nowa syryjska władza,...
Spotkanie z nowym ambasadorem Republiki Korei w Polsce, J.E. Jun Jolu Tae. Fot. Ministerstwo Obrony Narodowej.

Korea chciała przeczekać umowę atomową z Polską. Konflikt KHNP z Seulem?

Koreańskie KHNP porzuciło projekt drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Jego były pracownik twierdzi, że firma grała na przeczekanie i samoistny...

Udostępnij:

Facebook X X X