Wprowadzenie do globalnego porozumienia klimatycznego ONZ kwestii pochłaniania CO2 przez lasy jest wyrazem skutecznie prowadzonej polityki klimatycznej przez obecny rząd – ocenił podsumowując prace resortu podczas wtorkowego posiedzenia rządu minister środowiska Jan Szyszko.
Szyszko ocenił, że rządowi udało się stworzyć „wspólny front” ws. polityki klimatycznej. „Polityka klimatyczna jest jedną z najbardziej brutalnych polityk gospodarczych, o czym żeśmy się przekonaliśmy w wydaniu UE, przez implementację pakietu klimatyczno-energetycznego” – podkreślił.
Minister przekonywał, że dzięki odpowiednim negocjacjom wspartym przez premier Beatę Szydło i prezydenta Andrzeja Dudę, Polsce udało się wyrosnąć na znaczącego gracza w globalnych negocjacjach klimatycznych, które zaowocowały grudniowym porozumieniem ONZ w Paryżu.
Szyszko zaznaczył, że Polska chciała, by w dokumencie znalazły się odpowiednie zapisy mówiące o wykorzystaniu wyemitowanego CO2 do regeneracji przyrody, a także gleb. „Powróciliśmy do korzeni polityki klimatycznej. A korzenie to nie tylko redukcja emisji w sześciu działach produkcji, co tak mocno bije w polską gospodarkę, porozumienie paryskie mówi wyraźnie – z jednej strony redukcja emisji i nowe technologie, ale z drugiej wykorzystanie wyemitowanego CO2 do tego, by regenerować układy przyrodnicze, regenerować gleby, żeby lepiej produkowały żywność” – podkreślił.
Szef MŚ dodał, że takie rozwiązanie pozwoli włączyć polskie lasy do ogólnego bilansu redukcji CO2 i zmniejszania koncentracji tego gazu w atmosferze. Ocenił, że w tej kwestii „uciekamy do przodu” proponując m.in. włączenie emisji pochłoniętych przez las do prawa wspólnotowego. Resort chce m.in., by korzyści finansowe ze sprzedaży takich jednostek, kierowane były na rozwój terenów wiejskich i niezurbanizowanych.
Zdaniem ministra, tak rozumiana polityka klimatyczna w połączeniu z koncepcją gospodarki w obiegu zamkniętym (np. energetyczna samowystarczalność wsi na bazie OZE), pozwoli na stworzenie nowych miejsc pracy na takich terenach.
Szyszko jako jeden z sukcesów rządu wymienił też wprowadzenie w życie przepisów uniemożliwiających spekulowanie gruntami leśnymi. Przypomniał, że zgodnie z traktatem akcesyjnym od 1 maja obowiązuje nieograniczona możliwość kupowania ziemi rolnej i leśnej przez cudzoziemców.
W Polsce – jak wskazał – mamy ok. 2 mln ha lasów prywatnych, które często są obciążeniem dla właścicieli. „Kapitał spekulacyjny jest tym niezwykle mocno zainteresowany” – przekonywał Szyszko.
Dlatego – argumentował – obowiązująca od 30 kwietnia nowela o lasach pozwala na pierwokup bądź wykup prywatnych gruntów leśnych przez Lasy Państwowe, co również – wskazywał – zwiększy lesistość.
Szyszko podkreślił, że najbliższym priorytetem legislacyjnym ministerstwa jest stworzenie nowego Prawa wodnego. Bez niego nie będzie można np. sięgnąć po pieniądze unijne na infrastrukturę hydrotechniczną, projekty przeciwpowodziowe.
Projekt ustawy wzbudza kontrowersje, ponieważ wprowadza też opłaty dla rolników czy przemysłu za korzystanie z zasobów wodnych. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk powtórzył we wtorek, że zaproponowane przez MŚ stawki, zostaną obniżone.
Źródło Polska Agencja Prasowa