EnergetykaEnergia elektryczna

Kurtyka: Polska ma potencjał do budowy własnego samochodu elektrycznego (ROZMOWA)

ROZMOWA

–  Polska ma wszelkie możliwości inżynieryjne oraz kadrowe, aby zostać jednym z liderów branży produkującej samochody elektryczne. To pobudzi do rozwoju nie tylko motoryzacje ale także przemysł elektryczny czy chemiczny – mówi w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl podsekretarz stanu i wiceminister energii, Michał Kurtyka.

BiznesAlert.pl: W jaki sposób elektromobilność może być kołem zamachowym polskiej gospodarki? 

Michał Kurtyka: Warto podkreślić, że jako Polska musimy sobie wybrać te branże rozwoju, w których następuje wciąż postęp i ewolucja. Dla przykładu wiedza dotycząca produkcji silnika spalinowego Diesla została zdobyta i doskonalona przez ostatnie 100 lat u dotychczasowych producentów. Doświadczenia amerykańskiego producenta aut elektrycznych, firmy Tesla, która wdarła się przebojem na podium najbardziej innowacyjnych firm świata, są bardzo interesujące. Firma otworzyła, mówiąc językiem marketingowca tzw. „błękitny ocean”, przestrzeń w której silnik elektryczny nabrał dużo wartości z punktu widzenia marketingowego, Wszystkie działania badawcze rozwojowe wokół magazynów energii pokazują, że jest to rodzaj mobilności miejskiej, która będzie się najbardziej dynamicznie rozwijać.

Czy Polska ma szanse zaistnieć w tej branży?

Zdecydowanie tak. Polska ma tradycyjnie dobrze rozwinięty inżynieryjnie przemysł chemiczny i elektryczny, mamy także świetnie wyszkolonych informatyków. Zarządzanie i sterowaniem systemem baterii to przede wszystkim systemy elektryczne i chemiczne. A do tego sama konstrukcja samochodu elektrycznego jest dużo mniej złożona niż klasycznego samochodu. Pojazd elektryczny ma ok. 1000 części, a klasyczny samochód liczy ok. 3500 części.

Jak pod wpływem rozwoju elektromobilności może zmienić się miks energetyczny Polski?

Struktura polskiej energetyki będzie się zmieniać niezależnie od elektromobilności, jeśli mówimy o kwestii produkcji energii elektrycznej. Samochody elektryczne mogą na przykład wpływać na ograniczenie importu ropy naftowej. Dzięki temu może zostać więcej środków w Polskiej gospodarce, które mogą być wydatkowane na kolejny rozwój naszego kraju.

Rozmawiał Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

AI

Bitwa o AI. Zadecydują cena prądu i emisje

Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla AI grozi wzrostem emisji CO2. Niemieccy urzędnicy obawiają się, że centra danych mogą przenosić...
Niemcy, sieć elektroenergetyczna. Źródło: Freepik

Fala upałów i awarie. U Niemców coraz częściej gaśnie światło

Lokalne blackouty stają się tego lata plagą niemieckiej prowincji. Powodem przerw w dostawach prądu są najczęściej awarie kabli i mniejszych...
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej Urzędem Miasta Bydgoszczy, 4 bm. Konferencja dot. wsparcia finansowego na działania związane z rekultywacją wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych i adaptacją do zmian klimatu, a także rządowego wsparcia dla terenów po dawnym Zachemie. (jm) PAP/Tytus Żmijewski

Inwestycje w wielkoskalowe OZE mniejsze niż zakłada ministerstwo klimatu

Inwestycje w duże farmy fotowoltaiczne istotnie zwolniły. Moc nowych instalacji, którym koncesje wydał w półroczu 2025 roku Urząd Regulacji Energetyki...

Udostępnij:

Facebook X X X