KolejeWszystko

Wipler: Można występować z pozwami przeciwko PKP

– Zapowiedź ze strony wicepremier Bieńkowskiej, że mają obowiązywać zwroty 100-proc. ceny biletów w razie co najmniej 2-godzinego spóźnienia pociągu, to tylko realizacja prawa unijnego i dyrektyw w tym zakresie, a nie żadna łaska – stwierdza w wypowiedzi dla BiznesAlert.pl poseł Przemysław Wipler.

W jego opinii to jest minimum przyzwoitości. Bo każdy z pasażerów może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym od PKP. – I do tego zachęcam – mówi dalej poseł. – Mamy ustawę o pozwach zbiorowych, która umożliwia wszystkim pasażerom danego pociągu, poszkodowanym wskutek jego opóźnienia, by występowali we wspólnym pozwie przeciwko danej spółce Grupy PKP, która realizowała przewóz, za to, że go niezrealizowana w czasie określonym w rozkładzie jazdy.

– Jeżeli ktoś marnuje np. 10 godzin swego życia, powinien zresztą nie tylko dostać za to zwrot ceny biletu, ale i dodatkową rekompensatę za utracony czas – uważa Wipler.

Jego zdaniem zgodnie z prawem unijnym i prawem krajowym zwrot biletów w takich sytuacjach stanowi minimum przyzwoitości.

– A czymś oczywistym, co się należy pasażerom to odszkodowania cywilno-prawne za szkody poniesione za czas utracony – mówi dalej poseł. – Bo nie mogli pracować wskutek spóźnienia pociągu, wskutek tego nie mogli wykonywać swoich obowiązków służbowych. Często jechali przecież w konkretnym celu, więc mogą kierować do sądu pozwy zbiorowe przeciwko PKP Intercity, jak i pozostałym przewoźnikom – spółkom kolejowym – kończy Przemysław Wipler.


Powiązane artykuły

Bruksela, Belgia, 20.11.2025. Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (2L) i wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas (3L) przed posiedzeniem Rady do Spraw Zagranicznych (FAC) w Brukseli, 20 bm. (ad) PAP/Wiktor Dąbkowski

Unia ukarze Rosję za dywersję w Polsce? Nie wyklucza sankcji

– Rosja dopuszcza się terroryzmu sponsorowanego przez państwo – oświadczyła szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas w związku z aktami dywersji...
17.11.2025. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika, 17 bm. Premier Donald Tusk ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (amb) PAP/Wojtek Jargiło

Merz-Tusk rozmawiali o dywersji na kolei. Za wcześnie na wskazanie Rosji?

Premier Donald Tusk i kanclerz Niemiec Friedrich Merz rozmawiali o sytuacji polskiej kolei. Dzień przed rozmową niemiecki polityk podkreślał, że...

Koleje wymagają pilnych inwestycji w bezpieczeństwo. Są na to fundusze

Ostatni akt dywersji pokazał społeczeństwu jak istotna infrastruktura kolejowa i jak trudno zapewnić jej bezpieczeństwo. Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR...

Udostępnij:

Facebook X X X