icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Estonia notuje swój rekord OZE

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w naszym regionie rekordy produkcji energii wiatrowej padają z reguły w okresach zimowych, gdy notowane są najlepsze warunki wietrzności. Estończycy swój rekord generacji z wiatru zanotowali tymczasem w czerwcu.

W ostatnią niedzielę, o godz. 15, udział pracujących w Estonii elektrowni wiatrowych osiągnął 26,3 proc. generacji energii w tym kraju ogółem, a w przypadku konsumpcji energii w Estonii udział energii z wiatru był nawet wyższy i sięgnął 26,8 proc.

W niedzielę estońskie elektrownie wiatrowe wyprodukowały 3,9 TWh energii elektrycznej, co było nawet wartością niższą od prognozy krajowego operatora systemu przesyłowego Elering, który zakładał generację z wiatru na poziomie 4,38 TWh.

Potencjał energetyki wiatrowej zainstalowanej w Estonii nie robi jednak większego wrażenia w porównaniu choćby z Finlandią (ponad 1 GW) czy Szwecją (ponad 6 GW). Według WindEurope, na koniec 2015 r. w Estonii działały farmy wiatrowe o mocy 303,4 MW, z czego w 2015 r. zamontowano tylko 0,7 MW (!), a rok wcześniej 22,8 MW.

Jak wynika z danych Elering, w I kwartale br. OZE w Estonii zaspokoiły ogółem 13 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, produkując w tym czasie 345 GWh energii elektrycznej, podczas gdy w całym 2015 r. było to ogółem 16,7 proc.

W I kwartale br. energetyka wiatrowa odpowiadała za 42 proc. generacji energii z OZE, produkując 143 GWh. Ta generacja była jednak gorsza – ze względu na gorsze warunki wietrzności – o 1/3 od generacji odnotowanej w I kwartale 2015 r.

Pozostały udział w estońskim miksie OZE w I kwartale br. przypadł na energię generowaną z biomasy, biogazu i odpadów. W tym przypadku wyprodukowano w sumie 192 GWh energii elektrycznej.

Estoński miks OZE uzupełniła energetyka wodna z produkcją za I kwartał br. 10 GWh energii elektrycznej.

Elering notuje ponadto wzrost liczby małych instalacji fotowoltaicznych, które w I kwartale wyprodukowały w sumie 169 MWh energii elektrycznej co jest wynikiem o 1,6 razy lepszym niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Według unijnej agencji statystycznej Eurostat, Estonia jest jednym z europejskich liderów w zakresie OZE, którzy nie powinni mieć problemów z wypełnieniem krajowego celu na rok 2020.

Eurostat wylicza, że w 2014 r. udział OZE w ogólnej finalnej konsumpcji energii brutto (do której wlicza się obok energii elektrycznej również udział OZE w ciepłownictwie i transporcie) wyniósł w Estonii 26,5 proc., podczas gdy wyznaczony dla tego kraju cel na 2020 r. wynosi 25 proc.

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w naszym regionie rekordy produkcji energii wiatrowej padają z reguły w okresach zimowych, gdy notowane są najlepsze warunki wietrzności. Estończycy swój rekord generacji z wiatru zanotowali tymczasem w czerwcu.

W ostatnią niedzielę, o godz. 15, udział pracujących w Estonii elektrowni wiatrowych osiągnął 26,3 proc. generacji energii w tym kraju ogółem, a w przypadku konsumpcji energii w Estonii udział energii z wiatru był nawet wyższy i sięgnął 26,8 proc.

W niedzielę estońskie elektrownie wiatrowe wyprodukowały 3,9 TWh energii elektrycznej, co było nawet wartością niższą od prognozy krajowego operatora systemu przesyłowego Elering, który zakładał generację z wiatru na poziomie 4,38 TWh.

Potencjał energetyki wiatrowej zainstalowanej w Estonii nie robi jednak większego wrażenia w porównaniu choćby z Finlandią (ponad 1 GW) czy Szwecją (ponad 6 GW). Według WindEurope, na koniec 2015 r. w Estonii działały farmy wiatrowe o mocy 303,4 MW, z czego w 2015 r. zamontowano tylko 0,7 MW (!), a rok wcześniej 22,8 MW.

Jak wynika z danych Elering, w I kwartale br. OZE w Estonii zaspokoiły ogółem 13 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, produkując w tym czasie 345 GWh energii elektrycznej, podczas gdy w całym 2015 r. było to ogółem 16,7 proc.

W I kwartale br. energetyka wiatrowa odpowiadała za 42 proc. generacji energii z OZE, produkując 143 GWh. Ta generacja była jednak gorsza – ze względu na gorsze warunki wietrzności – o 1/3 od generacji odnotowanej w I kwartale 2015 r.

Pozostały udział w estońskim miksie OZE w I kwartale br. przypadł na energię generowaną z biomasy, biogazu i odpadów. W tym przypadku wyprodukowano w sumie 192 GWh energii elektrycznej.

Estoński miks OZE uzupełniła energetyka wodna z produkcją za I kwartał br. 10 GWh energii elektrycznej.

Elering notuje ponadto wzrost liczby małych instalacji fotowoltaicznych, które w I kwartale wyprodukowały w sumie 169 MWh energii elektrycznej co jest wynikiem o 1,6 razy lepszym niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Według unijnej agencji statystycznej Eurostat, Estonia jest jednym z europejskich liderów w zakresie OZE, którzy nie powinni mieć problemów z wypełnieniem krajowego celu na rok 2020.

Eurostat wylicza, że w 2014 r. udział OZE w ogólnej finalnej konsumpcji energii brutto (do której wlicza się obok energii elektrycznej również udział OZE w ciepłownictwie i transporcie) wyniósł w Estonii 26,5 proc., podczas gdy wyznaczony dla tego kraju cel na 2020 r. wynosi 25 proc.

Najnowsze artykuły