(Wojciech Jakóbik)
Gazprom chwali się rekordowym wzrostem eksportu gazu ziemnego do Europy. Nie może jednak w pełni cieszyć się tym sukcesem, bo przez spadek cen ropy naftowej, jednocześnie notuje znaczny spadek dochodów z eksportu surowca na stary kontynent.
W 2016 roku Gazprom planuje sprzedać w Europie rekordową ilość 165 mld m3 gazu ziemnego – poinformował wiceprezes spółki Aleksander Miedwiediew. Ponad połowę zysków czerpie ona ze sprzedaży w Europie, która odbywa się w większości w oparciu o kontrakty długoterminowe. W 2015 roku Gazprom sprzedał 159 mld m3 gazu Europejczykom, a jego udział na rynku wzrósł z 30 do 31 procent.
Ten sukces jest jednak okupiony znacznymi stratami. Atrakcyjność rosyjskiego gazu wzrosła dzięki obserwowanemu od połowy 2014 roku spadkowi ceny ropy naftowej, która oscyluje obecnie w okolicach 50 dolarów za baryłkę. Cena ropy jest składową formuły cenowej w kontraktach długoterminowych Gazpromu. Niższa cena sprzedaży zwiększa zainteresowanie produktem, ale jednocześnie obniża przychody Rosjan z tego tytułu.
W okresie od stycznia do maja 2016 roku przychody Gazpromu z eksportu gazu spadły o 31,4 procent rok do roku do poziomu 12,9 mld dolarów. Stało się to mimo faktu, że Rosjanie zwiększyli w badanym okresie eksport o 7,9 procent do 81,1 mld m3. Eksport do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw, czyli głównie do Unii Europejskiej, wzrosła o 16,2 procent do 66 mld m3. Kraje byłego Związku Sowieckiego sprowadziły o 17,9 procent mniej – 15,1 mld m3.