Cypryjski parlament przyjął wczoraj rezolucję wzywającą rząd do działań na rzecz zniesienia sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję. Parlamentarzyści opowiadają się za wycofaniem sankcji, pomimo rosyjskiego zaangażowania na Ukrainie.
W 56-osobowym parlamencie, za przyjęciem nowej rezolucji opowiedziało się 33 posłów. 17 deputowanych z rządzącej prawicowej partii DISY (Zgromadzenie Demokratyczne), 6 wstrzymało się od głosu.
Rezolucja
Zdaniem autorów rezolucji sankcje nałożone na Rosję okazały się „nieopłacalne i w żaden sposób nie przyczyniły się do rozwiązania kryzysu na Ukrainie”. Z tego względu w dokumencie wezwali oni do przyjęcia i wdrożenia wypracowanego w ubiegłym roku porozumienia pokojowego między Kijowem a Moskwą. Na mocy tego porozumienia Rosja miała zobowiązać się do zaprzestania wsparcia na rzecz separatystycznych rebeliantów na Ukrainie, zawieszenia broni w zamian za reformy polityczne na Ukrainie oraz regionalną autonomię Krymu.
Wydanie takiej rezolucji jest podyktowane faktem, że „sankcje mają negatywny wpływ na stosunki handlowe i gospodarze między Cyprem a Rosją w okresie trwającego kryzysu gospodarczego”. Odkąd nałożono sankcje na Rosję, Cypr notuje straty, nie tylko w eksporcie i imporcie. Przez wprowadzenie sankcji pracę straciło wielu Cypryjczyków i bezrobocie sięga dziś tam 16 proc.
Reakcja Kremla
Minister spraw zagranicznych Rosji z zadowoleniem przyjął wiadomość o rezolucji mówiąc, że to „wola znaczącej większości narodu cypryjskiego do przywrócenia wzajemnie korzystnych stosunków handlowych i gospodarczych z Rosją”.
Nikozja utrzymuje bliskie stosunki z Moskwą, dzięki którym Cypr postrzegany jest jako sojusznik Rosji w regionie. Wyspę zamieszkuje duża mniejszość rosyjska, około 5 proc. populacji.
Sankcje na Rosję
Unia Europejska nałożyła sankcje gospodarcze na Rosję po zestrzeleniu lotu Malaysia Airlines MH17 w lipcu 2014 r. Za winnych zestrzelenia zostali uznani prorosyjscy rebelianci ze wschodniej Ukrainy. Sankcje objęły wymianę handlową w różnych sektorach: energetycznym, finansowym, a także obronnym.
21 czerwca UE przedłużyła sankcje do 31 stycznia 2017 r. z powodu braku postępów w rozwiązaniu konfliktu. Ten czyn skłonił Rosję do przedłużenia sankcji wobec UE do końca 2017