icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polskie elektrownie pod presją tańszego importu czystej energii

(Gramwzielone.pl)

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w artykule poświęconym polskiemu rynkowi energii elektrycznej Bloomberg stwierdza, że działające w naszym kraju elektrownie węglowe stają pod coraz większą presją ze strony importu czystej energii z krajów sąsiednich.

Bloomberg powołuje się w artykule o tytule Poland’s Dirty Coal Faces Competition From Cleaner Imports na dane polskiego operatora sieci przesyłowych PSE, który wskazuje, że w pierwszej połowie tego roku Polska zwiększyła import energii aż o 59 proc., przy czym duża część tej energii została wyprodukowana w Szwecji, na Litwie i na Ukrainie, i była w dużej mierze wytworzona z wykorzystaniem elektrowni wiatrowych, wodnych i atomowych.

– Podczas gdy polski rząd kontynuuje wsparcie węgla jako podstawy krajowego bezpieczeństwa energetycznego, większość energii płynącej przez granice Polski jest zarówno czystsza jak i tańsza. Polskie kontrakty na dostawę energii za rok są droższe o ponad 60 proc. niż w krajach nordyckich – komentuje Bloomberg.

W pierwszej połowie br. polski import energii wzrósł do 2,9 TWh w porównaniu do 1,8 TWh w I połowie 2015 r., natomiast eksport wzrósł w tym czasie o 71 proc. – do poziomu 0,3 TWh. Tak podaje Bloomberg powołując się na informacje otrzymane od PSE.

– Interkonektory są wciąż ograniczone, ale sytuacja już się zmieniła. Więcej energii płynie z państw nordyckich, a import z Ukrainy został odnowiony – komentuje cytowany przez Bloomberga Bartłomiej Kubicki, analityk Societe Generale.

Jak podaje PSE, od stycznia do czerwca 2016 r. krajowe zużycie energii elektrycznej wyniosło 81,63 TWh w porównaniu do 79,91 TWh w pierwszej połowie 2015 r. W tym czasie wytwarzanie w Polsce wyniosło 79,7 TWh wobec 79,57 TWh w analogicznym okresie roku ubiegłego.

(Gramwzielone.pl)

Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w artykule poświęconym polskiemu rynkowi energii elektrycznej Bloomberg stwierdza, że działające w naszym kraju elektrownie węglowe stają pod coraz większą presją ze strony importu czystej energii z krajów sąsiednich.

Bloomberg powołuje się w artykule o tytule Poland’s Dirty Coal Faces Competition From Cleaner Imports na dane polskiego operatora sieci przesyłowych PSE, który wskazuje, że w pierwszej połowie tego roku Polska zwiększyła import energii aż o 59 proc., przy czym duża część tej energii została wyprodukowana w Szwecji, na Litwie i na Ukrainie, i była w dużej mierze wytworzona z wykorzystaniem elektrowni wiatrowych, wodnych i atomowych.

– Podczas gdy polski rząd kontynuuje wsparcie węgla jako podstawy krajowego bezpieczeństwa energetycznego, większość energii płynącej przez granice Polski jest zarówno czystsza jak i tańsza. Polskie kontrakty na dostawę energii za rok są droższe o ponad 60 proc. niż w krajach nordyckich – komentuje Bloomberg.

W pierwszej połowie br. polski import energii wzrósł do 2,9 TWh w porównaniu do 1,8 TWh w I połowie 2015 r., natomiast eksport wzrósł w tym czasie o 71 proc. – do poziomu 0,3 TWh. Tak podaje Bloomberg powołując się na informacje otrzymane od PSE.

– Interkonektory są wciąż ograniczone, ale sytuacja już się zmieniła. Więcej energii płynie z państw nordyckich, a import z Ukrainy został odnowiony – komentuje cytowany przez Bloomberga Bartłomiej Kubicki, analityk Societe Generale.

Jak podaje PSE, od stycznia do czerwca 2016 r. krajowe zużycie energii elektrycznej wyniosło 81,63 TWh w porównaniu do 79,91 TWh w pierwszej połowie 2015 r. W tym czasie wytwarzanie w Polsce wyniosło 79,7 TWh wobec 79,57 TWh w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Najnowsze artykuły