Rosyjski Gazprom przyznał, że w 2016 roku wydobywany przez koncern wolumen gazu będzie nadal spadał. Zgodnie z opublikowaną prognozą na koniec tego roku należące do Gazpromu spółki wydobędą łącznie 417,2 mld m3. W analogicznym okresie w roku poprzednim było to 418,5 mld m3.
W porównaniu z ubiegłym rokiem wydobycie koncernu spadło o 0,31 procent. Wcześniej spodziewano się, że w 2016 roku wolumen ten znacząco wzrośnie. W kwietniu tego roku wiceprezes Gazpromu, Witalij Markelow mówił, że w 2016 rok spodziewany wzrost wydobycia sięgnie 452,45 mld m3, a więc wzrost o 8,11 procent. Nowa prognoza jest gorsza o 7,79 procent. Jeśli najnowsza prognoza sprawdzi się oznaczać to będzie, że trzeci rok z rzędu Gazprom zanotuje spadek wydobycia. Wzrost wydobycia Gazprom ostatni raz odnotował w 2013 roku. Wówczas wyniósł on 400 mln m3. Jednak rok wcześniej wydobycie spadło z 513,2 do 487 mld m3. W 2015 roku Gazprom również musiał dokonać korekty. Zeszłoroczny spadek był tłumaczony przez koncern ,,stosunkowo ciepłą zimą, a także zmniejszeniem zapotrzebowania na gaz ze strony zagranicznych klientów”. W opublikowanym 15 sierpnia raporcie zwrócono uwagę, że do 2020 roku wydobycie Gazpromu może wynieść od 450-510 mld m3.
Rośnie eksport gazu do Europy
W porównaniu z analogicznym okresem w 2015 roku, w pierwszym półroczu bieżącego roku Gazprom do 69,828 mld m3 zwiększył eksport gazu do Europy. Stanowi to wzrost o ponad 14 procent. Największymi odbiorcami rosyjskiego koncernu pozostają kraje na rynku europejskim. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku dostawy Gazpromu do Niemiec wzrosły o 7,2 procent do 22,706 mld m3, do Włoch o 4,8 procent do 12,55 mld m3, a do Francji o 34 procent do 5,563 mld m3. Eksport do Wielkiej Brytanii zaś wzrósł prawie dwukrotnie do 9,338 mld m3. Do Turcji Gazprom sprzedał 11,958 mld m3, co stanowi spadek o 8 procent. Do Europy Środkowo-Wschodniej trafiło 15,124 mld m3, co stanowi wzrost o 15 procent. Polska importowała 5,692 mld m3, Węgry 2,597 mld m3, Czechy 2,086 mld m3. W pierwszym półroczu do krajów Wspólnoty Niezależnych Państw (WNP) eksportowano 15,45 mld m3. W porównaniu do poprzedniego roku stanowi to spadek o 19 procent.
Jeżeli chodzi o eksport LNG, to w porównaniu do analogicznego okresu w 2015 roku między styczniem a czerwcem 2016 roku wzrósł on o 15,5 procent do 2,309 mld m3. Głównym kierunkiem dostaw surowca są rynki w regionie Azji i Pacyfiku.
Analizując powyższe dane, warto podkreślić, że wzrost sprzedanego wolumenu wynika z wstrzymania przez Ukrainę od listopada ub. roku bezpośrednich zakupów rosyjskiego surowca. Surowiec jest nabywany przez europejskich klientów Gazpromu, którzy odsprzedają „błękitne paliwo” Ukraińcom. W tym kontekście warto również zwrócić uwagę na wskaźniki dotyczące poziomu wydobycia surowca. Kolejna korekta prognoz może oznaczać, że Rosjanie dopuszczają możliwość spadku zapotrzebowania Europy na jej paliwo, która w coraz większym stopniu dywersyfikuje swoje źródła dostaw.
RBK/Neftegaz.ru/Piotr Stępiński