Turcja podjęła dialog z Rosją i rozważa udział w projekcie Turkish Stream, ale nie zamierza porzucić krytyki nielegalnej aneksji Krymu. Liczy także na pogłębienie współpracy energetycznej z Ukrainą.
Podczas 71. Sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych prezydent Ukrainy Petro Poroszenko spotkał się ze swoim tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoganem – podaje służba prasowa Poroszenki.
Przywódcy omówili stan realizacji przedsięwzięć uzgodnionych podczas piątego posiedzenia Rady Strategicznej wysokiego szczebla Turcja-Ukraina. Dotyczyły one wzmocnienia współpracy. – Wzmocnienie relacji z Ukrainą w każdym obszarze jest naszym priorytetem – powiedział Erdogan. Złożył życzenia z okazji 25-tej rocznicy uzyskania niepodległości przez Ukrainę.
W nieodległej przyszłości ma odbyć się posiedzenie grupy roboczej ds. energetyki z udziałem reprezentantów obu krajów. Poroszenko nakłaniał tureckiego prezydenta do zaangażowania w prywatyzację na Ukrainie.
W marcu tego roku Turcy wyrazili zainteresowanie prywatyzacją ukraińskiego sektora węglowego. Strony rozmawiają także o dostawach kaspijskiego gazu przez terytorium tureckie nad Dniepr. Jednocześnie Ukraina krytykuje projekt gazociągu z Rosji do Turcji o nazwie Turkish Stream.
Ankara wyraziła zainteresowanie budową jednej nitki na poczet dostaw od Gazpromu. Rosjanie chcieliby położyć nawet cztery nitki (do 63 mld m3 rocznie), ale do realizacji tego celu potrzebowaliby zainteresowania dostawami przez Turcję na terytorium Unii Europejskiej, którego dotąd nikt nie zgłosił.
Prezydent Turcji podkreślił, że nadal wspiera integralność terytorialną Ukrainy, a dialog, jaki podjął w ostatnim czasie z Rosją, nie zmienia stanowiska Ankary w sprawie nielegalnej aneksji Krymu i naruszeń praw mniejszości tatarskiej na półwyspie.
Cenzor/Wojciech Jakóbik
