W rozmowie z portalem Fronda.pl, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej jednoznacznie ocenił zamieszanie w mediach dotyczące nagród EuRoPol Gazie. Chociaż pojawiły się apele o zmiany w zarządzie PGNiG, które mogłyby nastąpić 30 września, zdaniem Piotra Naimskiego należy najpierw ustalić, w czyim interesie byłyby takie zmiany.
– Jest oczywiste, że zabiegając o budowę Nord Stream 2 Rosjanie używają wszystkich metod, które mają do dyspozycji, także agentury. To jest jasne. Możliwości działań rosyjskich są oczywiście różne. Począwszy od cudzoziemców we władzach rosyjskich spółek, wspomnieć wystarczy chociażby kanclerza Niemiec, Gerharda Schrödera. Cudzoziemców, którzy potrafią wpływać na opinię publiczną i środowiska polityczne w krajach swojego pochodzenia. Poprzez media, czasem inspirowane artykuły, także awantury medialne, które mają zdyskredytować tych ludzi i te środowiska oraz instytucje, które planom rosyjskim się opierają – powiedział Naimski.
– Oczywiście taki wariant i taką interpretację należy mieć w tyle głowy rozważając sytuację bieżącą, także w Polsce. Ten problem trzeba brać pod uwagę. Zawsze warto się zapytać – kto korzysta? Qui bono? – w momencie, kiedy kolejny kryzys jest opisywany czy inspirowany przez tych, czy innych ludzi w różnych mediach – zastanawiał się rozmówca Frondy.
