icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Zachód rozważa nowe sankcje za Syrię. Rosja grozi odwetem

 Nałożenie sankcji względem Rosji za jej rolę w konflikcie syryjskim pozostaje przedmiotem rozmów Zachodu, ale mało prawdopodobnym jest, aby decyzja została podjęta w trakcie szczytu Unii Europejskiej, do którego ma dojść w tym tygodniu, poinformował 19 października wysoki rangą przedstawiciel niemieckiego rządu.

W rozmowie z agencją Reuters odniósł się on do stanowiska wyrażonego przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. – Sankcje są jednym z omawianych wariantów. Oczekujemy, że pozostaną one tematem rozmów do końca szczytu – powiedział rozmówca Reutersa.

Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone poinformowały w niedzielę, że rozważają wprowadzenie nowych sankcji względem prezydenta Syrii Baszara al-Assada oraz jego sojuszników w toczącym się konflikcie.

Zachód grozi Moskwie wszczęciem międzynarodowego dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych. Z kolei Rosja odpowiada oskarżeniom, twierdząc, że celem jej ataków są wyłącznie terroryści pomagający z powietrza Assadowi w walce przeciwko nim.

Ze względu na nielegalną aneksję Krymu oraz wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy w 2014 roku Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska wprowadziły wobec Moskwy sankcje. Rosjanie odpowiedzieli zakazem importu zachodnich towarów, co spowodowało zmniejszenie dostępnego na rosyjskich półkach asortymentu.

Rosja grozi odwetem

W razie nałożenia przez USA nowych sankcji wobec Rosji Kreml może wdrożyć „asymetryczne” i skuteczne środki, o czym poinformował w trakcie swojego przemówienia w Dumie wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Potwierdził jednocześnie doniesienia o tym, że została zatwierdzona decyzja o zawieszeniu współpracy z Waszyngtonem w kwestii utylizacji plutonu.

– Jeżeli Stany Zjednoczone wbrew zdrowemu rozsądkowi oraz doświadczeniu, które już jest dla nich bolesne, mimo wszystko pójdą drogą dalszego zwiększania sankcji, to chce was wszystkich zapewnić, że w naszym arsenale znajdują się środki, które będą dość bolesne – powiedział wiceszef rosyjskiej dyplomacji.

Poprzez zawieszenie kilku kluczowych umów o rozbrojeniu arsenału jądrowego prezydent Władimir Putin podniósł poprzeczkę w sporze ze Stanami Zjednoczonymi. Ma jednak nadzieję na poprawę stosunków, które uległy pogorszeniu do stanu co najmniej z okresu zimnej wojny, po odejściu Baracka Obamy oraz wyborze nowego prezydenta USA. Przypomnijmy, że w wielu wypowiedziach rosyjski przywódca ciepło wypowiadał się o kandydacie republikanów Donaldzie Trumpie.

Rosjanie wycofają się z umowy START-3?

Wiceprzewodniczący komisji ds. międzynarodowych Dumy Aleksiej Czepa zaproponował, aby Rosja wyszła z umowy w sprawie środków zmierzających do dalszej redukcji i ograniczenia zbrojeń strategicznych (START-3), którą podpisała ze Stanami Zjednoczonymi.

– Uważamy, że nadeszła pora, aby Rosja pomyślała nad adekwatną odpowiedzią i podjęła temat możliwości opuszczenia umowy START-3 – powiedział Czepa podczas plenarnego posiedzenia Dumy, przedstawiając stanowisko partii Sprawiedliwa Rosja w kwestii zawieszenia umowy z USA o utylizacji plutonu.

Jego zdaniem naruszany jest obecnie parytet jądrowy między NATO a Rosją.

– Nie należy zapominać, że członkowie tzw. klubu atomowego, tj. Francja i Wielka Brytania, są sojusznikami Stanów Zjednoczonych w NATO i stale zwiększają swój potencjał nuklearny – powiedział Czepa.

Według niego potencjał dwustronnej umowy opartej na parytecie w obszarze broni nuklearnej między Rosją a Stanami Zjednoczonymi się wyczerpał. Wyraził przekonanie, że opuszczenie umowy START-3 będzie zgodne z narodowymi interesami Rosji.

Reuters/TASS/Interfax/Piotr Stępiński

 Nałożenie sankcji względem Rosji za jej rolę w konflikcie syryjskim pozostaje przedmiotem rozmów Zachodu, ale mało prawdopodobnym jest, aby decyzja została podjęta w trakcie szczytu Unii Europejskiej, do którego ma dojść w tym tygodniu, poinformował 19 października wysoki rangą przedstawiciel niemieckiego rządu.

W rozmowie z agencją Reuters odniósł się on do stanowiska wyrażonego przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. – Sankcje są jednym z omawianych wariantów. Oczekujemy, że pozostaną one tematem rozmów do końca szczytu – powiedział rozmówca Reutersa.

Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone poinformowały w niedzielę, że rozważają wprowadzenie nowych sankcji względem prezydenta Syrii Baszara al-Assada oraz jego sojuszników w toczącym się konflikcie.

Zachód grozi Moskwie wszczęciem międzynarodowego dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych. Z kolei Rosja odpowiada oskarżeniom, twierdząc, że celem jej ataków są wyłącznie terroryści pomagający z powietrza Assadowi w walce przeciwko nim.

Ze względu na nielegalną aneksję Krymu oraz wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy w 2014 roku Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska wprowadziły wobec Moskwy sankcje. Rosjanie odpowiedzieli zakazem importu zachodnich towarów, co spowodowało zmniejszenie dostępnego na rosyjskich półkach asortymentu.

Rosja grozi odwetem

W razie nałożenia przez USA nowych sankcji wobec Rosji Kreml może wdrożyć „asymetryczne” i skuteczne środki, o czym poinformował w trakcie swojego przemówienia w Dumie wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Potwierdził jednocześnie doniesienia o tym, że została zatwierdzona decyzja o zawieszeniu współpracy z Waszyngtonem w kwestii utylizacji plutonu.

– Jeżeli Stany Zjednoczone wbrew zdrowemu rozsądkowi oraz doświadczeniu, które już jest dla nich bolesne, mimo wszystko pójdą drogą dalszego zwiększania sankcji, to chce was wszystkich zapewnić, że w naszym arsenale znajdują się środki, które będą dość bolesne – powiedział wiceszef rosyjskiej dyplomacji.

Poprzez zawieszenie kilku kluczowych umów o rozbrojeniu arsenału jądrowego prezydent Władimir Putin podniósł poprzeczkę w sporze ze Stanami Zjednoczonymi. Ma jednak nadzieję na poprawę stosunków, które uległy pogorszeniu do stanu co najmniej z okresu zimnej wojny, po odejściu Baracka Obamy oraz wyborze nowego prezydenta USA. Przypomnijmy, że w wielu wypowiedziach rosyjski przywódca ciepło wypowiadał się o kandydacie republikanów Donaldzie Trumpie.

Rosjanie wycofają się z umowy START-3?

Wiceprzewodniczący komisji ds. międzynarodowych Dumy Aleksiej Czepa zaproponował, aby Rosja wyszła z umowy w sprawie środków zmierzających do dalszej redukcji i ograniczenia zbrojeń strategicznych (START-3), którą podpisała ze Stanami Zjednoczonymi.

– Uważamy, że nadeszła pora, aby Rosja pomyślała nad adekwatną odpowiedzią i podjęła temat możliwości opuszczenia umowy START-3 – powiedział Czepa podczas plenarnego posiedzenia Dumy, przedstawiając stanowisko partii Sprawiedliwa Rosja w kwestii zawieszenia umowy z USA o utylizacji plutonu.

Jego zdaniem naruszany jest obecnie parytet jądrowy między NATO a Rosją.

– Nie należy zapominać, że członkowie tzw. klubu atomowego, tj. Francja i Wielka Brytania, są sojusznikami Stanów Zjednoczonych w NATO i stale zwiększają swój potencjał nuklearny – powiedział Czepa.

Według niego potencjał dwustronnej umowy opartej na parytecie w obszarze broni nuklearnej między Rosją a Stanami Zjednoczonymi się wyczerpał. Wyraził przekonanie, że opuszczenie umowy START-3 będzie zgodne z narodowymi interesami Rosji.

Reuters/TASS/Interfax/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły