Dr Łukasz Kister, ekspert ds. bezpieczeństwa Instytutu Jagiellońskiego
Polska nie znajduje się w stanie wojny a nasz kraj znajduje się w Unii Europejskiej oraz NATO. Dlaczego Marynarka Wojenna RP jest istotna? Odpowiada dr Łukasz Kister, specjalista do spraw bezpieczeństwa, współorganizator konferencji pt.: „Potencjał odstraszania Marynarki Wojennej RP jako wkład we wspólne bezpieczeństwo w NATO i UE”, która odbędzie się w dniu 4 lipca 2013 roku, o godz. 9:30 w Akademii Obrony Narodowej.
Zdaniem eksperta ochrona granic morskich kraju jest niezbędna, bez względu na sytuację polityczną.
– Nie wystarczą środki nabrzeżne. Potrzebujemy także skutecznych jednostek pływających. Tutaj wystarczyłyby małe okręty – twierdzi Kister. Jednakże, właśnie ze względu na zobowiązania sojusznicze w ramach NATO i Unii Europejskiej, konieczna jest rozbudowa floty zdolnej do ich realizacji – twierdzi. Chodzi o misje w dalekich akwenach, jak walka z terroryzmem i piractwem morskim. Udział w takich operacjach jest zdaniem eksperta w naszym interesie.
Skuteczna flota jest jego zdaniem niezbędna także do obrony interesów ekonomicznych. – Potrzebujemy okrętów do osłony transporterów płynących do tzw. Gazoportu w Świnoujściu – mówi Kister. Uważa, że Marynarka Wojenna RP musi działać jako kluczowy element systemu odstraszania. Chodzi o prezentację siły zdolnej do odpowiedzi na atak. To jest istotne także na morzu, a najzwyczajniej opiera się na czymś co się nazywa „prezentacją bandery”.
– Musimy prezentować swój potencjał także na innych akwenach – ocenia nasz rozmówca – temu będą służyć okręty podwodne. Mogłyby one działać na Morzu Północnym i innych bliższych obszarach poza Bałtykiem – twierdzi. Byłaby to forma odstraszania przeciwników, np. dzięki zdolności wykorzystania pocisków manewrujących.
