Grupa Energa zorganizowała konferencję wynikową za trzeci kwartał 2016 roku. Przy tej okazji zaprezentowała strategię na lata 2016-2025 oraz wyników finansowych za III kw. bieżącego roku.
– Ostatnia zmiana w strategii nastąpiła w 2013 roku, od tego czasu zmieniło się bardzo wiele. W naszej strategii uwzględniamy zmiany rynku. Niektóre z tych działań już wdrażamy. Zmiany na rynku idą w kierunku energetyki rozproszonej – przyznał prezes Dariusz Kaśków. – Na bazie dystrybucji Energa nadal buduje swoje wyniki. EBITDA w sektorze dystrybucji będzie dominujący jeśli chodzi o generowanie przychodów.
– Jednak sprzedaż energii elektrycznej nie jest już jedyną podstawą działalności. Te zmiany w otoczeniu rynkowym wpływają na grupy energetyczne tak duże jak Energa. Chcemy wyjść z ofertą, z szeregiem usług dla klientów, które wypełnią tę lukę – zapowiedział Kaśków.
– Nasza strategia ma na celu odtworzenie energetyki konwencjonalnej oraz rozwój lub utrzymanie udziału OZE. W kwestii mostu energetycznego z Litwą z tego co podkreśla PSE, najpierw trzeba zabezpieczyć rozwój krajowych źródeł wytwarzania – ocenił prezes Energi.
Brak wsparcia dla elektrowni wodnych, niższy przychód regulowany oraz trudniejsze warunki dla wytwarzania – Te czynniki wpływają na nasze wyniki. To wyzwania którym musimy sprostać. Chcemy odwrócić trend i zaproponować w centrum naszych usług klienta i do jego potrzeb dostosować nasze usługi.
– Główne projekty w sektorze wytwarzania to stopień wodny w Siarzewie i rozbudowa możliwości wytwórczych naszych mocy konwencjonalnych – powiedział prezes Grupy Energa.