icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

OPEC chce udziału USA w porozumieniu naftowym

Sekretarz Generalny kartelu naftowego OPEC Mohammed Barkindo poinformował, że jego organizacja oczekuje, że do porozumienia naftowego z 10 grudnia przyłączą się kolejne kraje. Liczy w tym zakresie na USA.

– Nie zakończymy współpracy na tym co już osiągnęliśmy, czyli zgodzie 11 krajów spoza OPEC. Oczekujemy, że inne kraje spoza kartelu, także USA, przyłączą się do nas – powiedział Barkindo.

OPEC ustalił, że zmniejszy wydobycie o w sumie 1,2 mln baryłek dziennie do około 32,5 mln baryłek. Kraje spoza OPEC, w tym Rosja, zgodziły się obniżyć wydobycie o 558 tysięcy baryłek dziennie, z czego Rosjanie o 300 tysięcy. Ograniczenie ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku i obowiązywać do lipca z możliwością przedłużenia.

Dyrektor stowarzyszenia handlarzy amerykańskich NACSSA i wiceprezes Fearn Oil Michael Moore w rozmowie z RIA Novosti ocenił, że Stany Zjednoczone nie mogą przyłączyć się do ograniczeń. Firmy naftowe w USA mają zakaz udziału w kartelach i nie są centralnie zarządzane przez państwo.

Tymczasem perspektywa wzrostu wydobycia w USA zwiększa obawy analityków o to, czy porozumienie naftowe OPEC i krajów spoza kartelu będzie efektywne. Spadająca produkcja w ich szybach naftowych może zostać zastąpiona przez wzrost podaży ze Stanów, szczególnie jeśli cena baryłki będzie dalej rosnąć, zwiększając rentowność odwiertów.

Wiedomosti

Jakóbik: Arabia Saudyjska przegrała z rewolucją łupkową

Sekretarz Generalny kartelu naftowego OPEC Mohammed Barkindo poinformował, że jego organizacja oczekuje, że do porozumienia naftowego z 10 grudnia przyłączą się kolejne kraje. Liczy w tym zakresie na USA.

– Nie zakończymy współpracy na tym co już osiągnęliśmy, czyli zgodzie 11 krajów spoza OPEC. Oczekujemy, że inne kraje spoza kartelu, także USA, przyłączą się do nas – powiedział Barkindo.

OPEC ustalił, że zmniejszy wydobycie o w sumie 1,2 mln baryłek dziennie do około 32,5 mln baryłek. Kraje spoza OPEC, w tym Rosja, zgodziły się obniżyć wydobycie o 558 tysięcy baryłek dziennie, z czego Rosjanie o 300 tysięcy. Ograniczenie ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku i obowiązywać do lipca z możliwością przedłużenia.

Dyrektor stowarzyszenia handlarzy amerykańskich NACSSA i wiceprezes Fearn Oil Michael Moore w rozmowie z RIA Novosti ocenił, że Stany Zjednoczone nie mogą przyłączyć się do ograniczeń. Firmy naftowe w USA mają zakaz udziału w kartelach i nie są centralnie zarządzane przez państwo.

Tymczasem perspektywa wzrostu wydobycia w USA zwiększa obawy analityków o to, czy porozumienie naftowe OPEC i krajów spoza kartelu będzie efektywne. Spadająca produkcja w ich szybach naftowych może zostać zastąpiona przez wzrost podaży ze Stanów, szczególnie jeśli cena baryłki będzie dalej rosnąć, zwiększając rentowność odwiertów.

Wiedomosti

Jakóbik: Arabia Saudyjska przegrała z rewolucją łupkową

Najnowsze artykuły