Trzeci co do wielkości aktywów bank w Rosji, Gazprombank, dofinansuje zakup 19,5 procent akcji Rosnieftu przez konsorcjum Glencore oraz katarski fundusz QIA – informuje portal RBK powołując się na źródło zbliżone do rady dyrektorów Rosnieftu.
W ubiegłym tygodniu Rosnieft oraz Glencore ogłosiły, że 19,5 procent udziałów w rosyjskiej spółce jest warte 10,2 mld euro, z których konsorcjum wniesie z własnych środków jedynie 2,8 mld a pozostałą kwotę 7,4 mld euro sfinansuje włoski bank Intesa Sanpaolo razem z niezależnymi bankami w Rosji. Przypomnijmy, że Intesa była konsultantem Kremla przy prywatyzacji rosyjskiej spółki.
Zdaniem źródła w Rosniefcie Włosi sfinansują ponad 50 procent wspomnianej kwoty, czyli ponad 3,7 mld euro a za całość finansowania będzie odpowiadał syndykat składający się z czterech, pięciu banków. Zabezpieczeniem kredytu są zakupione udziały w Rosniefcie. W swoim oświadczeniu Glencore informował, że zgodził się na przedstawienie gwarancji na sumę do 1,4 mld euro na wypadek zmniejszenia wartości rękojmi. Przy czym rosyjskie banki zwolniły spółkę z tego obowiązku. Jak podkreśla RBK, do tej pory nie jest jasna struktura oraz mechanizm finansowania. Rosnieft informował jedynie, że oprócz Intesy ,,finansowanie oraz kredytowe wsparcie” zapewnią również inne banki.
Jeszcze 11 grudnia w rozmowie z RBK przedstawiciele dwóch największych, rosyjskich banków – Sberbanku i VTB – mówili, że nie biorą udziału we wspomnianej transakcji. Z kolei Gazprombank odmówił komentarza. Podobnie postąpiło biuro prasowe banku Intesa oraz Glencore. Przedstawiciele QIA nie odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Poprzez udziały w Gazpromie oraz Wneszekonombanku państwo kontroluje ponad 50 procent akcji Gazprombanku. 1 lutego 2016 roku prezydent Władimir Putin mówił, że należące do państwa banki nie powinny finansować transakcji sprzedaży państwowych aktywów. 15 grudnia rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow wyraził przekonanie, że Gazprombank można uznać za państwowy bank.
Przypomnijmy, że w 2014 roku Unia Europejska wprowadziła względem Gazprombanku oraz tych banków, w których udział państwa rosyjskiego przekracza 50 procent sankcje sektorowe. Unia i USA zapowiedziały, że zbadają zgodność prywatyzacji Rosnieftu sankcjami wprowadzonymi przeciwko Rosji za nielegalną aneksję Krymu.
Zakup akcji Rosnieftu za kwotę 10,5 mld euro zasili rosyjski budżet funduszami potrzebnymi do wypełnienia niedoborów wywołanych spadkiem cen ropy naftowej, z której sprzedaży w istotnym stopniu finansowany jest skarbiec Rosji. Dzięki sprzedaży akcji Glencore i Katarczykom Rosnieft uniknął opcji buyback i zapewni budżetowi 100 mld rubli zgodnie z planem wyznaczonym przez Kreml na ten rok.
RBK