Podczas konferencji poświęconej dwudziestoleciu prawa energetycznego w Polsce wystąpił minister energii Krzysztof Tchórzewski. Kategorycznie skrytykował kontrowersyjny projekt Nord Stream 2.
– Nawet w połowie nie jest wykorzystywany Nord Stream 1. Natomiast ma powstać drugi. To oczywiste, co jest planowane. Po powstaniu drugiego może zostać wyłączony Gazociąg Jamalski. To narzędzie niegospodarcze, to narzędzie polityczne – przekonywał Krzysztof Tchórzewski.
Projekt zakłada budowę drugiego gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Jego przepustowość ma wynieść 55 mld m3 rocznie. Krytycy przedsięwzięcia, w tym Polska, podkreślają, że jest niezgodny z polityką dywersyfikacji źródeł dostaw gazu do Unii Europejskiej, zaszkodzi rozwojowi rynku i utrudni pojawianie się alternatyw.
