icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA nie zniosą sankcji wobec Rosji

Po wczorajszym spotkaniu szefów dyplomacji Rosji i USA: Sergieja Ławrowa oraz Rexa Tillersona, nie doszło do przełomu i zbliżenia stanowisk obu mocarstw. Strony nie zmieniły zdań i oceny wydarzeń na Ukrainie czy w Syrii. Tillerson podkreślił, że amerykańskie firmy energetyczne nie mogą współpracować z Rosją, tak długo jak nie zostaną zrealizowane postanowienia mińskie dotyczące deeskalacji agresji na wschodzie Ukrainy.

Amerykańskie sankcje wobec rosyjskiego sektora energetycznego pozostają w mocy

– Amerykańskie sankcje wobec sektora energetycznego Rosji pozostaną w mocy, dopóki Moskwa nie podejmie kroków na rzecz deeskalacji przemocy na Ukrainie – powiedział sekretarz stanu USA Rex Tillerson po spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Jak dodał Amerykanin, jeżeli nie dojdzie do postępów w ramach realizacji porozumień mińskich, sytuacja na Ukrainie pozostanie przeszkodą na drodze do poprawy stosunków między USA a Rosją.

Tillerson powiedział, że Rosja musi działać na rzecz deeskalacji przemocy na Ukrainie. Wiąże się to z wycofaniem wsparcia dla separatystycznych sił zbrojnych oraz ciężkiej broni z Ukrainy. Międzynarodowi obserwatorzy muszą mieć zaś możliwość patrolować obszar konfliktu.

Po nałożonych sankcjach w 2014 roku przez USA i Unię Europejską, Waszyngton zamroził projekty wydobywcze oraz współpracę, w tym także projekty joint venture pomiędzy amerykańskimi i rosyjskimi firmami. Sankcje kosztowały 1 mld dol. koncern ExxonMobil, której prezesem do niedawna był Tillerson.

Status quo

Tillerson i Ławrow podczas konferencji prasowej stwierdzili, że USA i Rosja muszą pracować bliżej w celu rozwiązania globalnych problemów, takich jak terroryzm. Państwa pozostają jednak przy odmiennej ocenie wydarzeń w Syrii, na Ukrainie i innych kluczowych kwestii.

Ławrow określił rozmowy jako „znaczące i bardzo szczere”. – Jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę, że w celu przezwyciężenia tych przeszkód musimy dołożyć starań i staramy się to robić – powiedział.

Tillerson dodał, że strony dążą do poprawy kanałów komunikacji. – Wyraziłem pogląd, że relacje między USA a Rosją są na niskim poziomie. Jeśli relacje są na niskim poziomie to między krajami nie może być zaufania. Dwa mocarstwa nuklearne nie mogą mieć tego typu relacji – powiedział z kolei Amerykanin.

Dyplomaci obiecali także wsparcie dla inicjatyw środowisk gospodarczych z obu krajów, w celu zwiększenia handlu i inwestycji. Zgodzili się również co do wyznaczenia specjalnych wysłanników z Departamentu Stanu i rosyjskiego MSZ, aby utrzymywać „pragmatyczne rozmowy” w obszarach uznanych za sporne.

Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska nałożyły na Moskwę oraz jej spółki sankcje w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i nielegalną aneksję Krymu w 2014 roku. Objęły one głównie sektor naftowy, bankowy i zbrojeniowy. Zachód wprowadził zakaz współpracy, transferu technologii i kapitału do rosyjskiego sektora wydobycia ropy naftowej na głębokich wodach, złożach niekonwencjonalnych i w Arktyce.

Platts/Bartłomiej Sawicki 

Po wczorajszym spotkaniu szefów dyplomacji Rosji i USA: Sergieja Ławrowa oraz Rexa Tillersona, nie doszło do przełomu i zbliżenia stanowisk obu mocarstw. Strony nie zmieniły zdań i oceny wydarzeń na Ukrainie czy w Syrii. Tillerson podkreślił, że amerykańskie firmy energetyczne nie mogą współpracować z Rosją, tak długo jak nie zostaną zrealizowane postanowienia mińskie dotyczące deeskalacji agresji na wschodzie Ukrainy.

Amerykańskie sankcje wobec rosyjskiego sektora energetycznego pozostają w mocy

– Amerykańskie sankcje wobec sektora energetycznego Rosji pozostaną w mocy, dopóki Moskwa nie podejmie kroków na rzecz deeskalacji przemocy na Ukrainie – powiedział sekretarz stanu USA Rex Tillerson po spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Jak dodał Amerykanin, jeżeli nie dojdzie do postępów w ramach realizacji porozumień mińskich, sytuacja na Ukrainie pozostanie przeszkodą na drodze do poprawy stosunków między USA a Rosją.

Tillerson powiedział, że Rosja musi działać na rzecz deeskalacji przemocy na Ukrainie. Wiąże się to z wycofaniem wsparcia dla separatystycznych sił zbrojnych oraz ciężkiej broni z Ukrainy. Międzynarodowi obserwatorzy muszą mieć zaś możliwość patrolować obszar konfliktu.

Po nałożonych sankcjach w 2014 roku przez USA i Unię Europejską, Waszyngton zamroził projekty wydobywcze oraz współpracę, w tym także projekty joint venture pomiędzy amerykańskimi i rosyjskimi firmami. Sankcje kosztowały 1 mld dol. koncern ExxonMobil, której prezesem do niedawna był Tillerson.

Status quo

Tillerson i Ławrow podczas konferencji prasowej stwierdzili, że USA i Rosja muszą pracować bliżej w celu rozwiązania globalnych problemów, takich jak terroryzm. Państwa pozostają jednak przy odmiennej ocenie wydarzeń w Syrii, na Ukrainie i innych kluczowych kwestii.

Ławrow określił rozmowy jako „znaczące i bardzo szczere”. – Jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę, że w celu przezwyciężenia tych przeszkód musimy dołożyć starań i staramy się to robić – powiedział.

Tillerson dodał, że strony dążą do poprawy kanałów komunikacji. – Wyraziłem pogląd, że relacje między USA a Rosją są na niskim poziomie. Jeśli relacje są na niskim poziomie to między krajami nie może być zaufania. Dwa mocarstwa nuklearne nie mogą mieć tego typu relacji – powiedział z kolei Amerykanin.

Dyplomaci obiecali także wsparcie dla inicjatyw środowisk gospodarczych z obu krajów, w celu zwiększenia handlu i inwestycji. Zgodzili się również co do wyznaczenia specjalnych wysłanników z Departamentu Stanu i rosyjskiego MSZ, aby utrzymywać „pragmatyczne rozmowy” w obszarach uznanych za sporne.

Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska nałożyły na Moskwę oraz jej spółki sankcje w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i nielegalną aneksję Krymu w 2014 roku. Objęły one głównie sektor naftowy, bankowy i zbrojeniowy. Zachód wprowadził zakaz współpracy, transferu technologii i kapitału do rosyjskiego sektora wydobycia ropy naftowej na głębokich wodach, złożach niekonwencjonalnych i w Arktyce.

Platts/Bartłomiej Sawicki 

Najnowsze artykuły