PGE czyni kolejne kroki naprzód w budowie infrastruktury dla samochodów elektrycznych. W samym Rzeszowie w ramach strategii e-mobilności zrealizowany zostanie projekt budowy 6 stacji szybkiego ładowania. W tej sprawie asygnowano list intencyjny. Kontrakty podpisano także z Lublinem i Łodzią.
– Myślę, że powinniśmy wpisywać się w projekt strategii wprowadzenia samochodu elektrycznego na rynek krajowy i nie uciekniemy od tego i jako firma sprzedażowa, musimy zadbać o infrastrukturę i pobierać opłaty na komercyjnych zasadach – mówi Jan Mądrzak, wiceprezes PGE.
Przy czym dodaje, że ceny muszą być preferencyjne, przyjazne klientowi, by rynek samochodów elektrycznych zaktywować w regionie i w całym kraju.
PGE będzie dystrybutorem i operatorem całego przedsięwzięcia, a szacuje się, że koszty będą wysokie. W zależności od mocy, budowa jednej stacji szybkiego ładowania mieści się w granicach 250 tysięcy złotych, natomiast stacja wolnego ładowania to kwestia 60-80 tys. Przewiduje się, że w trakcie realizacji koszty projektu będą rosnąć.