Według niemieckiego Handelsblatta ministerstwo transportu Niemiec z nieznanych przyczyn nie przekazuje informacji o aferze wodorowej, czyli nieprawidłowościach przy wydatkowaniu środków na promocję wodoru.
– Ministerstwo opóźnia przekazanie informacji o aferze, o które wnioskował Handelsblatt. Czy ministerstwo robi to celowo aby coś ukryć? Czy takie zachowanie jest w ogóle legalne? Czy może ministerstwo transportu jest po prostu słabo zorganizowane i stacza się w chaos – pytają dzienniarze.
Resort nie odpowiedział Handelsblattowi na pytania o aferę, która wybuchła w marcu, kiedy Der Spiegel ujawnił nieprawidłowości przy alokowaniu środków na rozwój wodoru w Niemczech. Stanowisko stracił wówczas szef departamentu wodorowego resortu transportu Klaus Bonhof, a sam wydział zniknął. Bonhof miał utrzymywać bliskie relacje z beneficjentami programu.
Handelsblatt / Spiegel / Wojciech Jakóbik