Alert

Niemcy chcą nowych sankcji wobec Rosji. Kara za turbiny na Krymie

Turbina gazowa. Fot. Siemens

Afera z dostawami turbin Siemensa może doprowadzić do pogorszenia relacji niemiecko-rosyjskich, a także do nałożenia na Rosję nowych sankcji. Według źródeł Reutersa Niemcy chcą, aby rozszerzyć listę osób i spółek objętych ograniczeniami.

Niemcy namawiają Unię Europejską, aby w związku z aferą z dostawą turbin Siemensa na Krym dołączyła do listy sankcyjnej czterech rosyjskich obywateli oraz mogące mieć związek z tą sprawą spółki – informują dwa źródła w Brukseli, na które powołuje się Reuters.

Unia Europejska wprowadziła embargo na współpracę z Krymem, który od 2014 roku jest okupowany przez Rosję. Siemens stwierdził, że posiada dowody na to, że cztery turbiny, które miały być dostarczone do budowanej na południu Rosji w Tamanie elektrowni, trafiły nielegalnie na półwysep. Urządzenia były przygotowane przez spółkę joint venture Siemens Gas Turbines Technologies (65 procent udziałów posiada Siemens, 35 procent – rosyjskie Siłowyje Maszyny).

Zdaniem jednego z dyplomatów, na którego powołuje się Reuters, sankcje mogą dotyczyć urzędników rosyjskiego Ministerstwa Energetyki oraz spółki, która była odpowiedzialna za dostarczenie turbin.

Inne źródło w Brukseli twierdzi, że już w środę przedstawiciele wszystkich 28 państw członkowskich mogą rozmawiać na temat sankcji. W tej kwestii wymagana jest jednomyślność wszystkich krajów.

Dzień wcześniej, powołując się na oświadczenie niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, „Bild am Sonntag” informował, że zdaniem Berlina afera z turbinami Siemensa może mieć negatywny wpływ na relacje niemiecko-rosyjskie i stanowi poważne naruszenie sankcji.

Dotychczas w odpowiedzi na dostawę turbin na okupowany przez Moskwę Krym Siemens skierował sprawę do sądu, domagając się zwrotu turbin a także wycofał udziały ze spółki joint-venture Interautomatika. Według źródeł Reutersa Interautomatika była zaangażowana w instalację oraz uruchomienie turbin na Krymie. Warto również zaznaczyć, że niemiecka spółka wstrzymała dostawy do kontrolowanych przez państwo spółek rosyjskich.

Reuters/Piotr Stępiński


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X