W marcu w Algierii weszły w życie ostatnie przepisy nowego prawa inwestycyjnego, a stanowisko ministra handlu stracił czołowy zwolennik protekcjonizmu gospodarczego Kamel Rezig. Nowe przepisy stanowią ułatwienie dla inwestowania m.in. w sektorze odnawialnych źródeł energii, a zmiana ministra handlu daje nadzieję na ułatwienia w zakresie importu niezbędnych do tego produktów – piszą Jan Linkowski, Maciej Klósak, Maciej Pawłowski w BiznesAlert.pl.
Co zmienia nowe prawo inwestycyjne?
Nowe przepisy stanowią odwrócenie trwającego od 2009 roku protekcjonistycznego trendu w gospodarce. Przede wszystkim znoszą uchwaloną wówczas zasadę, zgodnie z którą każda inwestycja zagraniczna musiała być zawarta w partnerstwie z firmą algierską mającą 51 procent w spółce joint venture. Wprowadzono też następujące ułatwienia dla inwestycji w sektorach strategicznych (energetyka, górnictwo, hodowla ryb i rybołówstwo, przemysł rolno-spożywczy, farmaceutyka, IT): zwolnienie z ceł, opłat administracyjnych i VAT produktów importowanych na cele tych inwestycji oraz zwolnienie z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) i prawnych (CIT) przez okres 3-5 lat od rozpoczęcia eksploatacji inwestycji. W przypadku inwestycji z dowolnych sektorów, charakteryzujących się tworzeniem dużej liczby miejsc pracy wprowadzono zwolnienia z PIT i CIT przez okres 5-10 lat od rozpoczęcia eksploatacji oraz możliwość budowy części infrastruktury przez państwo. Powołano również rządową agencją APPI będącą jedynym punktem kontaktowym dla inwestorów.
Co zmienia zmiana ministra?
Odwołany ze stanowiska Kamel Rezig jest jednym z czołowym orędowników protekcjonizmu gospodarczego w kraju. Jeszcze na długo przed objęciem teki ministerialnej zdobył popularność jako ekspert medialny głoszący potrzebę wprowadzenia ograniczeń importowym w celu pobudzenia produkcji krajowej i zmuszenie zagranicznych firm do inwestowania w Algierii. Jego poglądy zyskały popularność w kręgach rządowych w związku z utrzymującymi się w latach 2011-2020 niskimi cenami gazu i ropy naftowej (produktów, których eksport odpowiada za ok. 80 procent PKB kraju). Bariery ograniczające import miały służyć redukcji deficytu w handlu zagranicznym, zatrzymaniu odpływu rezerw dewizowych i wzrostu zadłużenia zagranicznego oraz zmniejszeniu bezrobocia. Pierwsze trzy założenia zostały zrealizowane, co stanowiło uzasadnienie dla honorowej dymisji Reziga i przeniesienia go na stanowisko doradcy prezydenta ds. ekonomicznych. Rezerwy dewizowe w 2022 roku wyniosły 60 mld dol., bilans handlowy stał się minimalnie dodatni, a zadłużenie zagraniczne wyniosło zaledwie 3 procent PKB. Było to jednak nie tylko zasługą polityki Reziga, ale (nawet w większym stopniu) wzrostu cen gazu i ropy naftowej na światowych rynkach i zwiększenia dostaw tych surowców do UE. Czynniki te stanowiły z kolei konsekwencję rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Stopa bezrobocia pozostała jednak na poziomie 13 procent. Równocześnie w latach 2013-2022 doszło do prawie trzykrotnego wzrostu cen samochodów i części samochodowych, a inflacja na początku 2023 r. wyniosła 9 procent. Zasada 51/49 hamowała również napływ inwestycji zagranicznych. Ponadto część restrykcji importowych utrudniała pracę państwowych gigantów energetycznych Sonatrach i Sonalgaz, które dla efektywnego funkcjonowania potrzebują wielu zagranicznych technologii i komponentów. W ramach rozwiązywania powyższych problemów nowy minister handlu Tayeb Zitouni zapowiedział przegląd restrykcji importowych w celu zniesienia tych, które utrudniają funkcjonowanie gospodarki.
Potencjał energetyczny Algierii
Algieria jest jednym z państw członkowskich OPEC i zajmuje 10. miejsce pod względem rezerw gazu na świecie, mimo iż aż 2/3 jego terytorium nie zostało wciąż zbadane pod względem występowania surowców naturalnych. Jest też 6. światowym eksporterem gazu i 14. ropy. W 2022 r. odnotowała wzrost przychodów z tego tytułu o 25 mld dol. (z 35 mld. dol. W 2021 r. do 60 mld dol.) W wyniku odchodzenia przez UE od zakupu węglowodorów z Rosji, Algieria staje się jednym z kluczowych dostawców gazu do Europy. W 2022 r. zaspokajała 12 procent europejskich potrzeb importowych w tym obszarze, dostarczając gaz głównie do Włoch, Hiszpanii i Francji. Szczególne znaczenie miała zawarta w ub.r. umowa o zwiększeniu do 2024 r. dostaw algierskiego gazu do Włoch z 22 mld m3 do 32 mld m3 rocznie. Już w 2022 roku dostawy były zwiększone o 2 mld m3, co pozwoliło Włochom wypełnić swoje magazyny przed zimą i de facto uniezależnić się od Rosji. Skala dostaw może być w przyszłości zwiększona jeśli w zostaną Algierii przeprowadzone szerokozakrojone inwestycje w zakresie energii odnawialnej, zwłaszcza poprzez budowę paneli słonecznych na Saharze oraz transformacji wodoru w energię elektryczną. OZE mają pomóc zmniejszyć zużycie węglowodorów na rynku krajowym, by większą ich część przeznaczyć na eksport.
Z kolei tam, gdzie nie możliwe jest zastosowanie OZE, ropa i jej pochodne zastępowane są gazem. Przykładem takiego działania jest realizowany przez polską firmę AC kontrakt na sprzedaż firmie NAFTAL (algierski odpowiednik Orlenu) 40 000 szt. zestawów samochodowych instalacji gazowych STAG sekwencyjnego wtrysku gazu do samochodów z silnikami czterocylindrowymi i zestawami części zamiennych za 5,39 mln euro.
Tekst zawiera prywatne opinie autorów
Jan Linkowski – chargé d’affaires Ambasady RP w Algierze
Maciej Klósak – szef ZBH Maghreb w PAIH
Maciej Pawłowski – przedstawiciel PAIH w Algierii