EnergetykaGaz.RopaWszystko

Alijew: Korytarz Południowy powinien się rozrastać

W ramach przygotowań do publikacji rocznika The Business Year: Azerbaijan odbył się wywiad z ministrem energetyki Azerbejdżanu Natigiem Alijewem. Polityk mówi w nim o potrzebie stworzenia Korytarza Południowego i jego maksymalnej rozbudowy  w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego krajom europejskim.

Skomentował ostateczną decyzję inwestycyjną konsorcjum Szach Deniz które zarządza azerskimi złożami o tej samej nazwie. Zdecydowało, że gaz ziemny pochodzący z nich trafi na rynek europejski za pomocą Gazociągu Transadriatyckiego (TAP). W rywalizacji o dostęp do surowca przegrał projekt Nabucco-West wspierany do tej pory przez Komisję Europejską. Obecnie Bruksela popiera budowę TAP.

– Decyzja była bardzo ważna dla Azerbejdżanu ponieważ dotyczy inwestycji o wartości około 27 miliardów dolarów – ocenił Alijew. Jego zdaniem budowa TAP będzie kamieniem węgielnym realizacji koncepcji Południowego Korytarza Gazowego czyli budowy sieci gazociągów łączących kaspijskie złoża z rynkiem europejskim. Według obecnych planów mają się na nie składać Gazociąg Transadriatycki, Gazociąg Transanatolijski (TANAP) i Gazociąg Południowokaukaski (TCP). W przyszłości przedłużeniem systemu może być Gazociąg Transkaspijski pod dnem Morza Kaspijskiego, o co zabiega Bruksela.

– Naszym pragnieniem jest stworzenie bardzo długiego i wielkoskalowego Korytarza Południowego – zadeklarował Azer. – Myślę, że obecne działania to dopiero początek ponieważ wiele nowych złóż może zostać podłączonych do obecnie branych pod uwagę. W przeszłości byliśmy zainteresowani dostawami kazachskiej ropy naftowej z Kazachstanu, które moglibyśmy słać dalej do Basenu Śródziemnomorskiego. Myślę w tym kontekście, że wydobycie na polach Kaszagan będzie bardzo duże. Część tego surowca mogłaby płynąc przez Azerbejdżan na Zachod. Z kolei Turkmenistan posiada zasobne złoża gazu ziemnego Jolotan. Są one jednymi z największych na świecie. Rozmawiamy także o podłączeniu rezerw irackich i irańskich do Korytarza Południowego.

Alijew ocenił, że dostawami z regionu kaspijskiego interesują się kraje Europy Środkowej i Wschodniej, dlatego należy uznać, że projekt Nabucco-West został jedynie odłożony na później a nie zupełnie porzucony.


Powiązane artykuły

Europa dwóch prędkości w energetyce. Węgry-Słowacja kontra reszta

Węgry pozostają największym importerem rosyjskiego gazu w UE i sprzeciwiają się unijnym planom odejścia od rosyjskich surowców do 2028 roku....
tankowiec VILAMOURA, zdjęcie: vesselfinder.com

Tankowiec z milionem baryłek ropy eksplodował u wybrzeży Libii

Tankowiec Vilamoura, który przewoził milion baryłek ropy i wcześniej zawijał do rosyjskich portów, eksplodował u wybrzeży Libii. To kolejny z...
Gazprom. Źródło: Flickr

Plan Putina na ratowanie gospodarki: zabrać innym, dać Gazpromowi

Rosyjski koncern, obłożony zachodnimi sankcjami, doświadcza strat finansowych. W 2023 roku poniósł pierwszą roczną stratę od 20 lat, zdaniem ekspertów...

Udostępnij:

Facebook X X X