Najważniejsze informacje dla biznesu

Analitycy: Kolejne rozmowy OPEC nie przyniosą porozumienia ws. ropy

W ostatnim miesiącu ceny ropy poszły w górę dzięki osłabieniu dolara, co zwiększa zainteresowanie inwestorów surowcami. W związku z tym pojawiają się przewidywania, że zapasy surowca będą się zmniejszać. W przyszłym miesiącu państwa OPEC kolejny raz będą rozmawiać o stabilizacji poziomu wydobycia ropy naftowej. Zdaniem większości analityków spotkanie nie przyczyni się do „zamrożenia” poziomu wydobycia ropy naftowej.

Pojawiły się opinie, że OPEC w przyszłym miesiącu może zamrozić poziom wydobycia, zwłaszcza gdy saudyjski minister energetyki Khalid Al-Falih oświadczył, że Rijad „jest przygotowany do działania na rzecz stabilizacji rynków ropy”. Podobnie wypowiedział się w imieniu swojego rządu, rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak dla arabskiego wydania gazety Asharq Al-Awsat – Rosja jest otwarta na współpracę mającą na celu stabilizację rynków – stwierdził Nowak.

Nigeryjski minister ds. ropy Emmanuel Kachikwu wierzy, że OPEC zmniejszy poziom wydobycia. Przedstawiciele OPEC spotkają się na Międzynarodowym Forum Energetycznym w Algierii w przyszłym miesiącu. Teheran nie podjął jeszcze decyzji, czy jego przedstawiciele wezmą udział w Forum. Banki światowe, od Citigroup do Saxo Bank, nie spodziewają się, że rozmowy doprowadzą do zamrożenia poziom wydobycia ropy. Jedynie David Martin przedstawiciel JPMorgan powiedział, że jego bank jest w tej kwestii „ostrożnym optymistą”.

Analityk rynku z Futures Group (Chicago) jest zdania, że rynek ropy przede wszystkim „otrzymuje wsparcie od słabego dolara”. Oczywiście ważne są też zapowiedzi decyzji OPEC. Podobnie ocenia sytuację na rynku Bob Yawger, dyrektor działu futures w Mizuho Securities USA Inc. w Nowym Jorku.

Ropa WTI na terminowe dostawy we wrześniu zwyżkowała w ostatni wtorek o 71 centów (1,6 proc.), do 46.45 dol. za baryłkę na nowojorskiej Mercantile Exchange. Osiągnęła więc najwyższy poziom od 12 kwietnia br. Całkowita wartość obrotów we wtorek wyniosła około 11 procent powyżej średniej z ostatnich 100 dni. Ropa Brent na dostawy w październiku zdrożała na londyńskiej giełdzie o 69 centów (1,4 proc), do 49.04 dol. za baryłkę.

Według sondażu Bloomberga prognozowane, że zapasy ropy w USA w ostatnim tygodniu wzrosły o 950.000 baryłek. Raport Energy Information Administration (EIA) z środy informuje, że zapasy nieoczekiwanie wzrosły o 1,1 mln baryłek.

Bloomberg/Teresa Wójcik

W ostatnim miesiącu ceny ropy poszły w górę dzięki osłabieniu dolara, co zwiększa zainteresowanie inwestorów surowcami. W związku z tym pojawiają się przewidywania, że zapasy surowca będą się zmniejszać. W przyszłym miesiącu państwa OPEC kolejny raz będą rozmawiać o stabilizacji poziomu wydobycia ropy naftowej. Zdaniem większości analityków spotkanie nie przyczyni się do „zamrożenia” poziomu wydobycia ropy naftowej.

Pojawiły się opinie, że OPEC w przyszłym miesiącu może zamrozić poziom wydobycia, zwłaszcza gdy saudyjski minister energetyki Khalid Al-Falih oświadczył, że Rijad „jest przygotowany do działania na rzecz stabilizacji rynków ropy”. Podobnie wypowiedział się w imieniu swojego rządu, rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak dla arabskiego wydania gazety Asharq Al-Awsat – Rosja jest otwarta na współpracę mającą na celu stabilizację rynków – stwierdził Nowak.

Nigeryjski minister ds. ropy Emmanuel Kachikwu wierzy, że OPEC zmniejszy poziom wydobycia. Przedstawiciele OPEC spotkają się na Międzynarodowym Forum Energetycznym w Algierii w przyszłym miesiącu. Teheran nie podjął jeszcze decyzji, czy jego przedstawiciele wezmą udział w Forum. Banki światowe, od Citigroup do Saxo Bank, nie spodziewają się, że rozmowy doprowadzą do zamrożenia poziom wydobycia ropy. Jedynie David Martin przedstawiciel JPMorgan powiedział, że jego bank jest w tej kwestii „ostrożnym optymistą”.

Analityk rynku z Futures Group (Chicago) jest zdania, że rynek ropy przede wszystkim „otrzymuje wsparcie od słabego dolara”. Oczywiście ważne są też zapowiedzi decyzji OPEC. Podobnie ocenia sytuację na rynku Bob Yawger, dyrektor działu futures w Mizuho Securities USA Inc. w Nowym Jorku.

Ropa WTI na terminowe dostawy we wrześniu zwyżkowała w ostatni wtorek o 71 centów (1,6 proc.), do 46.45 dol. za baryłkę na nowojorskiej Mercantile Exchange. Osiągnęła więc najwyższy poziom od 12 kwietnia br. Całkowita wartość obrotów we wtorek wyniosła około 11 procent powyżej średniej z ostatnich 100 dni. Ropa Brent na dostawy w październiku zdrożała na londyńskiej giełdzie o 69 centów (1,4 proc), do 49.04 dol. za baryłkę.

Według sondażu Bloomberga prognozowane, że zapasy ropy w USA w ostatnim tygodniu wzrosły o 950.000 baryłek. Raport Energy Information Administration (EIA) z środy informuje, że zapasy nieoczekiwanie wzrosły o 1,1 mln baryłek.

Bloomberg/Teresa Wójcik

Najnowsze artykuły