– Spadek popytu na PCW (polichlorek winylu – przyp. red.) spowodowany spowolnieniem w budownictwie oraz import spoza UE zmuszają Anwil do poszukiwania nowych rynków zbytu dla tego kluczowego produktu – pisze Polska Agencja Prasowa (PAP). Anwil finalizuje również projekty umożliwiające produkcję i sprzedaż wodoru jakości automotive.
Anwil, chemiczna spółka z grupy Orlen, została zapytana przez PAP, czy doświadcza podobnych trudności jak Grupa Azoty, która boryka się z problemami finansowymi i konkurencją z Azji. Spółka potwierdziła, że tak jak inni europejscy producenci nawozów i PCW, zmaga się z niestabilnymi cenami surowców i kryzysem energetycznym.
Anwil wskazał, że podobne wyzwania dotyczą zarówno nawozów, jak i tworzyw sztucznych. W przypadku PCW (polichlorku winylu), sytuacja rynkowa jest efektem nie tylko importu spoza UE, ale także spadku popytu wynikającego z kryzysu w branży budowlanej, głównego odbiorcy tego produktu.
– Dlatego efektywne poszukiwanie nowych kierunków sprzedaży jest jednym z kluczowych działań Anwilu – podkreśliła firma.
Na rynku nawozowym odnotowuje się bezprecedensowy import spoza UE. Dodatkowo, wyhamowanie popytu spowodowane jest trwającymi żniwami i spadkiem cen płodów rolnych, co skutkuje ograniczonym dopływem środków na zakup środków do produkcji rolnej.
Pomimo trudnych warunków Anwil realizuje zobowiązania kontraktowe w segmencie nawozowym, kontynuując współpracę z autoryzowaną siecią dystrybutorów. Firma finalizuje także projekty umożliwiające produkcję i sprzedaż wodoru jakości automotive oraz zwiększające podaż ługu sodowego. Anwil realizuje projekty mające na celu zastosowanie biokomponentów w produkcji nawozów i tworzyw, a także użycie inteligentnych technologii w zarządzaniu procesami produkcyjnymi.
Firma podkreśliła, że realizacja unijnych dyrektyw wymaga wielomiliardowych nakładów finansowych. Prowadzi liczne analizy i opracowuje scenariusze, aby jak najlepiej przygotować się na wyzwania związane z zieloną transformacją. Program dekarbonizacji zakłada redukcję emisji CO2 o 25 procent do 2030 roku, w ramach którego realizowane są kluczowe projekty, takie jak produkcja zielonego amoniaku i sekwestracja dwutlenku węgla (CCS) z wykorzystaniem potencjału Grupy Orlen.
Trwają również prace badawczo-rozwojowe nad nowoczesnymi technologiami w gospodarce obiegu zamkniętego oraz optymalizacją procesów produkcyjnych związanych z zieloną transformacją.
W drugiej połowie 2023 roku Anwil podpisał kontrakt na realizację nowej inwestycji, mającej na celu budowę nowego źródła szczytowo-rezerwowego pary. Inwestycja spełnia rygorystyczne normy emisyjne, a paliwem będzie wysokometanowy gaz ziemny. Para będzie wykorzystywana w produkcji nawozów i tworzyw sztucznych.
Anwil z siedzibą we Włocławku jest w 100 procentach zależny od Orlenu. Spółka produkuje nawozy azotowe oraz tworzywa sztuczne – PCW, w tym suspensyjny polichlorek winylu, którego jest jedynym producentem w Polsce.
Polska Agencja Prasowa / Mateusz Gibała