AlertEnergetykaRopa

Ropa nie chce drożeć, więc Arabia każe Rosji już nie mataczyć

Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl

Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl

Baryłka ropy Brent nie reagowała zgodnie z oczekiwaniami na cięcia wydobycia wprowadzane przez Arabię Saudyjską i Rosję razem z pozostałymi potęgami porozumienia naftowego OPEC+, więc Moskwa i Rijad zapowiadają kolejne. Saudyjczycy wyegzekwowali od Rosjan dodatkowe cięcia po sporze o zgodność działań Rosjan z ustaleniami.

Arabia Saudyjska i Rosja mają zwiększyć presję na wzrost ceny ropy. Rijad ma przedłużyć cięcia o milion baryłek ropy dziennie z lipca na sierpień, a Rosja ma dokonać dodatkowego cięcia o 500 tysięcy w sierpniu. To działanie ma być ustalone poza porozumieniem naftowym OPEC+ zrzeszający producentów kartelu OPEC oraz dwunastu spoza niego, w tym Rosjan.

Ta zapowiedź zasygnalizowana przez saudyjską agencję prasową pojawia się niedługo po sporze Arabii i Rosji o skalę faktycznych cięć w stosunku do deklaracji. Rosjanie zapowiadali ograniczenie wydobycia o 500 tysięcy baryłek na dobę, a w rzeczywistości zmniejszyli je o około 300 tysięcy baryłek. Saudyjczycy cięli zgodnie z deklaracjami o 500 tysięcy, wychodząc naprzeciw Moskwie. Mniejsze cięcia Rosjan oznaczały, że będą oni mieli więcej ropy do zaoferowania w Azji, gdzie rywalizują o klientów z Arabią i wysunęli się na prowadzenie pod względem ilości dostaw.

Ropa naftowa Brent zareagowała na wieści saudyjskiej agencji prasowej wzrostem wartości z około 73 do 75 dolarów za baryłkę. Poprzednie cięcia podnosiły cenę w okolicę 80 dolarów jedynie krótkofalowo, ze względu na ważniejsze sygnały sugerujące mniejszy popyt w postaci złych danych gospodarczych z USA, Chin i Niemiec wróżących recesję.

Financial Times / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Arabia pomaga Rosji w OPEC+ uderzyć w Zachód i Polskę (ANALIZA)


Powiązane artykuły

AI

Bitwa o AI. Zadecydują cena prądu i emisje

Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla AI grozi wzrostem emisji CO2. Niemieccy urzędnicy obawiają się, że centra danych mogą przenosić...
Niemcy, sieć elektroenergetyczna. Źródło: Freepik

Fala upałów i awarie. U Niemców coraz częściej gaśnie światło

Lokalne blackouty stają się tego lata plagą niemieckiej prowincji. Powodem przerw w dostawach prądu są najczęściej awarie kabli i mniejszych...
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej Urzędem Miasta Bydgoszczy, 4 bm. Konferencja dot. wsparcia finansowego na działania związane z rekultywacją wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych i adaptacją do zmian klimatu, a także rządowego wsparcia dla terenów po dawnym Zachemie. (jm) PAP/Tytus Żmijewski

Inwestycje w wielkoskalowe OZE mniejsze niż zakłada ministerstwo klimatu

Inwestycje w duże farmy fotowoltaiczne istotnie zwolniły. Moc nowych instalacji, którym koncesje wydał w półroczu 2025 roku Urząd Regulacji Energetyki...

Udostępnij:

Facebook X X X