Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że Polska może zbudować więcej atomu niż 9 GW i z udziałem dwóch partnerów, być może z USA i Francji. BiznesAlert.pl sugerował takie rozwiązanie.
W niedzielę premier Mateusz Morawiecki odbył rozmowę telefoniczną z wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris. Rozmawiali między innymi o kryzysie energetycznym w Europie i rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. – Chcemy współpracować przy atomie z naszymi partnerami. Do tej pory najdalej rozwinęliśmy współpracę z Amerykanami – podkreślił. Dodał, że Polska w dalszym ciągu rozmawia również z Koreańczykami i Francuzami.
– Odbyłem rozmowę z wiceprezydent Kamalą Harris między innymi o dalszych mechanizmach wsparcia dla Ukrainy, o problemach w sektorze energetycznym na świecie, który ma wpływ na inflację w wielu krajach. W Polsce konieczny jest rozwój energetyki jądrowej – napisał premier Morawiecki na Twitterze.
– Chcemy w najbliższych kilkunastu latach, do 2040 roku – bo tak planuje się duże inwestycji w zakresie energetyki jądrowej – osiągnąć poziom co najmniej sześciu reaktorów i dziewięciu gigawatów mocy. Wierzę, że jest to możliwe do przekroczenia – powiedział w poniedziałek podczas porannej konferencji prasowej.
– Chcemy współpracować bardzo blisko z naszymi partnerami. Do tej pory najdalej rozwinęliśmy współpracę z partnerami amerykańskimi. I o tym w szczególności rozmawiałem z panią wiceprezydent Kamalą Harris. Rozmawialiśmy o konkretnych firmach, o konkretnych technologiach, o tym, jak przyśpieszyć ten proces. Jesteśmy do tego gotowi – dodał.
– Kilka dni temu rozmawiałem również o energetyce jądrowej z prezydentem Emmanuelem Macronem. Liczę na to, że ta współpraca jest kompatybilna. Potwierdziliśmy sobie to z Amerykanami i Francuzami. Rozmawiamy również z Koreańczykami o technologii amerykańskiej, którą wdrożyli. Wszystko to jest spójne, jest to jednolita koncepcja i niesprzeczne ze sobą rozmowy – zaznaczył.
W komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów czytamy, że premier Mateusz Morawiecki i wiceprezydent Kamala Harris zgodzili się, iż ostatnie miesiące to czas dalszego wzmacniania polsko-amerykańskiego partnerstwa strategicznego. – Dowodem tego jest decyzja prezydenta Joe Bidena o ustanowieniu w Polsce stałej obecności wojskowej – zaznacza Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
– Wiceprezydent omówiła również możliwości wzmocnienia dwustronnej współpracy w zakresie produkcji energii jądrowej w Polsce dla celów cywilnych, co zwiększyłoby bezpieczeństwo energetyczne Europy, wsparło globalne rozwiązania klimatyczne i stworzyło tysiące miejsc pracy związanych z czystą energią zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych – czytamy w oświadczeniu Białego Domu.
Polska Agencja Prasowa/TVN24/Jędrzej Stachura
Jakóbik: Nie ma Piotra Naimskiego, będzie atom albo dwa, albo więcej