Naimski: „Polski atom” w Królewcu nie powstanie m.in ze względów prawnych
– Przyłączenie elektrowni jądrowej do polskiego systemu elektroenergetycznego musi być oparte na wniosku, stwierdzającym, że takie miejsce powstanie w zgodzie z polskim prawem – powiedział pełnomocnik rządu do ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski w wywiadzie udzielonym Programu Pierwszemu Polskiego Radia. Odniósł się w ten sposób do pytania o potencjalne zaangażowanie prywatnego ZEPAKu i węgierskiego MVM w budowę elektrowni jądrowej w Królewcu.
– Przyłączenie elektrowni jądrowej do polskiego systemu elektroenergetycznego musi być oparte na wniosku, stwierdzającym, że takie miejsce powstanie w zgodzie z polskim prawem – powiedział Naimski.
Przed kilkoma tygodniami Polityka Insight ogłosiła informację, że prywatny spółka ZE PAK, należąca do Zygmunta Solorz-Żak i państwowy węgierski koncern MVM analizują możliwość wejścia kapitałowego w budowę elektrowni jądrowej w Obwodzie Królewieckim.
Ta elektrownia miała za zadanie produkować prąd głównie na eksport – do Polski i Litwy. Projekt budowy został wstrzymany w 2013 roku i zawieszony w 2018 roku.
Polskie Radio „Jedynka”/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Udział Polaków w atomie w Królewcu byłby sabotażem polskiej racji stanu
