Australia będzie odzyskiwać baterie z samochodów elektrycznych

4 maja 2018, 07:15 Alert

Pierwszy australijski zakład odzyskiwania e-odpadów, a przede wszystkim baterii, powstanie w Victorii. Inwestycja warta 16,5 miliona dolarów ma być częścią systemu odzyskiwania surowców promowanego przez władze centralne.

Magazyny energii w domach

Zakład w New Gisbourne to inicjatywa wiktoriańskiej firmy Envirostream Australia. Jako pierwsza na kontynencie zaczęła zajmować się przetwarzaniem baterii z telefonów komórkowych, tabletów, komputerów i pojazdów elektrycznych. Firma chce część baterii przekształcać w przydomowe magazyny energii.

3 procent poddawane recyklingowi

Australia ma obecnie najniższy wskaźnik odzyskiwania surowców z baterii wśród krajów OECD. Zaledwie trzy procent australijskich baterii podlega ponownemu użyciu. Zakład zbudowany za 2 miliony dolarów w 2017 roku i należący do Envirostream poddał już recyklingowi 240 ton akumulatorów. Gdyby nie recykling na miejscu trafiłyby one na wysypiska lub zostały przetransportowane do Chin i tam poddane ponownej obróbce. Byłoby to mniej efektywne ekonomicznie i wiązałoby się z dodatkową emisją szkodliwych substancji podczas transportu.

Pobudzenie biznesu

E-odpady mogą stać się lukratywnym biznesem w Australii. Władze australijskie przedstawiły plany na najbliższe lata dotyczące poziomów recyklingu obejmujących także elektronikę. Według przewidywań władz w Wiktorii ilość e-odpadów będzie rosła. W 2015 roku wynosiła 109 tysięcy ton, w 2035 roku będzie wynosić 265 tysięcy ton. Regulacje, które wejdą w życie 1 lipca 2018 roku mają pobudzić biznes do tego by działały na lokalnych rynkach rozwijając całą branżę odzysku.

Agata Rzędowska