Jedna wypowiedź Tuska, miliony złotych w dół. Rynek reaguje nerwowo na sygnały o zmianach w energetyce
Inwestorzy nie lubią niepewności. Wiedzieliśmy to od dawna, ale ostatnie dni pokazały, jak bardzo może to wpłynąć na kondycję dużych spółek energetycznych. Wystarczyło kilka słów premiera Donalda Tuska, by akcje PGE gwałtownie potaniały, a inwestorzy zaczęli masowo analizować możliwe scenariusze.





