Jak informowaliśmy ponad 3 mld zł na wsparcie innowacji, restrukturyzację i inwestycje planuje wydać Agencja Rozwoju Przemysłu. Dzięki temu polska gospodarka powinna stać się bardziej konkurencyjna na europejskim rynku. To najważniejsze założenia przyjętej przez ARP SA strategii w perspektywie do 2020 roku.
– Strategia, którą zaprezentowała Agencja Rozwoju Przemysłu jest dokumentem ambitnym, a jednocześnie realnym. I to cieszy. Nie przedstawia pomysłów, które nie mają szansy na realizację. Zostały w nim zebrane inicjatywy, które mają przemyślane wdrożenie, zastosowanie. De facto w dokumencie zebrano w jednym miejscu kilka instrumentów, które w ujęciu strategicznym tworzą ekosystem – uważa w rozmowie z naszym portalem Rafał Baniak, podsekretarz stanu w ministerstwie Skarbu Państwa, odpowiedzialny za departamenty: restrukturyzacji i pomocy publicznej oraz mienia Skarbu Państwa.
Jego zdaniem strategia ARP zarazem tworzy dobór instrumentów, będących odpowiedzią na potrzeby przedsiębiorców, którzy z Agencją już pracują, bądź będą chcieli pracować.
– Statystyki innowacyjności wśród krajów unijnych, które w moim przekonaniu nie do końca oddają to, co faktycznie dzieje się w naszym życiu gospodarczym, jednak stanowią pewien miernik i plasują Polskę daleko w tyle za czołówką państw przodujących w tej dziedzinie – przekonuje wiceminister Rafał Baniak. – Wolałbym mówić w przypadku strategii ARP mówić o podejściu bardziej kompatybilnym z tym, co mówi Komisja Europejska, czyli o inteligentnym rozwoju. Uważam, że nie rozwijamy się na ślepo, nie działamy ad hoc, ale staramy się polskie inicjatywy gospodarcze rozwijać inteligentnie, co oznacza tak naprawdę w tym przypadku: „innowacyjnie”.
W przekonaniu podsekretarza stanu w MSP dziś Agencja może zaoferować po pierwsze pieniądze, a po drugie – wsparcie eksperckie, intelektualne. Ma do dostarczenia wiele instrumentów wspierających choćby specjalne strefy ekonomiczne, które w coraz większym stopniu będą otwarte na pomysły innowacyjne.
– Przypomnę, że są to miejsca, które zgodnie z decyzją rządu do roku 2026 będą oferować zwolnienia podatkowe dla inwestorów – twierdzi dalej Rafał Baniak. – Pozostaną więc dla nich atrakcyjne. Nie chcemy, by w SSE pojawiały się wszelkie projekty inwestycyjne. Chcemy pracować z tymi inwestorami, którzy mają w sobie zalążek innowacyjności. A jeśli nie, to chcemy – poprzez ARP – innowacyjność oferować. Chodzi o dostęp do patentów, pomysłów – tych, które są w spółkach Skarbu Państwa, czy też dostarczenie ze strony małych przedsiębiorców, np. start-upowych dużemu przemysłowi. Często bywa tak, że duży przemysł, w tym spółki SP, koncentruje się na swoim biznesie core’owym.
Zdaniem wiceministra warto byłoby, aby po ich stronie zaistniała większa otwartość na pomysły, być może ryzykowne, ale przede wszystkim innowacyjne. Żeby spółki te mogły takie ryzyko ponieść, w czym pomocna byłaby Agencja Rozwoju Przemysłu.
– ARP powinna stać się pasem transmisyjnym dla pomysłów innowacyjnych w obrębie innowacyjnej gospodarki – stwierdza na zakończenie Rafał Baniak.
