Bariery linowe chronią kierowców w Zachodniopomorskiem

7 grudnia 2015, 13:30 Alert

(RynekInfrastruktury.pl)

Przez rok funkcjonowania barier linowych na 6–kilometrowym odcinku obwodnicy Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa w ciągu drogi krajowej nr 10 w Zachodniopomorskiem nie było wypadków ze skutkiem śmiertelnym. To pierwszy rok bez ofiar od czasu otwarcia obwodnicy – podaje portal RynekInfrastruktury.pl.

Wcześniej często dochodziło na tym odcinku do zderzeń czołowych. Ruch w obu kierunkach odbywa się na jednej jezdni. Od 2007 r. zginęło na nim 14 osób. Zainstalowano bariery linowe zamiast stalowych, ponieważ na te drugie nie było miejsca. Inną zaletą zastosowania tego rozwiązania jest fakt, że nie wymagają one naprawy przez specjalistyczną ekipę, wystarczy dwóch pracowników.

Jednak bariery linowe mają też swoje wady. Zarzuca im się, że w przypadku zdarzenia z udziałem motocyklisty, działają na niego jak ostre narzędzie. Jednak wypadku z udziałem jednośladu, w tym roku nie stwierdzono, więc jak mówi rzecznik olsztyńskiej GDDKiA, „trudno o wnioski w tym obszarze”.