AtomEnergetyka

Bełchatów i Konin nie mają wody pod atom? SMR mogą ruszyć z odsieczą

ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

W ostatnich miesiącach pojawiały się głosy, że w Bełchatowie i Koninie, czyli dwóch potencjalnych lokalizacjach drugiej polskiej elektrowni jądrowej, może zabraknąć wody do chłodzenia. Coraz poważniej rozważane jest rozwiązanie pośrednie: instalacja małych reaktorów modułowych (SMR), które potrzebują mniejszych zasobów wodnych i mogą szybciej wprowadzić atom do miksu energetycznego Polski.

Trwa debata nad lokalizacją drugiej elektrowni jądrowej w Polsce, Jak dotychczas brane są pod uwagę dwie lokalizacje w Bełchatowie i Koninie, jako w dawnych ośrodkach energetyki opartej na węglu brunatnym.

Obie te lokalizacje, choć znajdujące się w odmiennych warunkach geologiczno –przyrodniczych, to pod względem wymagań dla energetyki jądrowej są bardzo podobne. Zatopione dawne wyrobiska po odkrywkach węglowych, teraz zapełnione wodą pozornie tylko mają wystarczającą jej ilość dla chłodzenia nowych elektrowni jądrowych. 

Niepewny problem wodny Bełchatowa i Konina

  Choć pod tym względem Bełchatów jest preferowany, to przyrodniczy układ wodny Konina przynajmniej teoretycznie jest bardziej skuteczny. Dawny system odwodnienia kopalń, jest znacznie płytszy i zapewnia krążenie pobranych wód przez podziemne kontakty z pobliskimi jeziorami. Zrzucane do nich ogrzane wody z elektrowni schładzane są przez ich podziemny przepływ do studni. Ponieważ czas przepływu liczony jest w miesiącach, jej schłodzenie staje się pewne.

Natomiast dla Bełchatowa można wyliczyć zrównoważone dopływy do odkrywki, skąd dostarczana będzie woda dla elektrowni jądrowych. Jednak będzie to w przybliżeniu zaledwie jedna czwarta część wody pobieranej dla odwodnienia kopalń. Być może, że będzie to za mało dla drugiej położonej tu  elektrowni jądrowej. Jest  to o tyle jeszcze ryzykowne, że wszelkie analizy i obliczenia przyrodnicze, mają charakter wielkości przybliżonych, charakteryzujących skalę zjawiska, a nie dokładnych wielkości, gwarantujących   dopływy pobieranych wód podziemnych, co w obu przypadkach ma miejsce.

Jakie zatem jest wyjście z lokalizacją, która będzie je gwarantować? Najlepszym sprawdzianem rzeczywistych możliwości jest eksperyment przeprowadzenia doświadczenia tego w praktyce, Ponieważ sprawdzenie takie  może trwać miesiącami jego ekonomiczne koszta są zbyt duże dla tego rodzaju inwestycji, aby wykonywać je tylko dla sprawdzenia posiadanych zasobów wodnych. Jest jednak wyjście, które może pogodzić z pozoru zbędne koszta eksperymentów, z jednoczesnym efektem energetycznym. Tym rozwiązaniem jest coraz bardziej modna na Zachodzie energetyka małych elektrowni jądrowych (SMR), które w przypadku powodzenia można dowolnie powiększać o kolejne jej moduły. 

Zalety SMR

W połowie listopada czasopisma energetyczne Stanów Zjednoczonych  poinformowały o zaletach SMR. Są to zaawansowane reaktory jądrowe o mocy do 300 MW(e) na jednostkę, co odpowiada około jednej trzeciej mocy wytwórczej konwencjonalnego reaktora jądrowego.

SMR-y są znacznie mniejsze niż reaktory tradycyjne i mają konstrukcję modułową, co ułatwia ich montaż w fabrykach i transport na miejsce budowy. Ze względu na mniejsze rozmiary, SMR-y można instalować w lokalizacjach, które nie nadają się do instalacji reaktorów konwencjonalnych. Są one również znacznie  tańsze i szybsze w budowie  niż tradycyjne reaktory jądrowe i mogą być budowane stopniowo, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na energię w danej lokalizacji. 

SMR w USA

W Stanach Zjednoczonych coraz więcej  firm technologicznych inwestuje w technologię SMR,  mając nadzieję na zasilanie swoich centrów danych o wysokim zapotrzebowaniu na energię. Sektor liczy, że technologia SMR będzie dostępna do zasilania wielu centrów danych do lat 30. XXI wieku, ponieważ ich zapotrzebowanie na energię rośnie wraz z rozwojem sztucznej inteligencji i innych złożonych technologii. To skłoniło Google do  zamówienia siedmiu SMR , a Amazon, Microsoft i  Meta  poszły w ich ślady.

Do najważniejszych projektów w USA należą budowa przez TerraPower reaktora SMR Natrium w dawnej kopalni węgla w Wyoming oraz plany wdrożenia reaktorów SMR do zasilania elektrowni Seadrift należącej do giganta chemicznego Dow w Teksasie . Amazon ujawnił plany budowy reaktora SMR w stanie Waszyngton, częściowo w celu zasilania swoich centrów danych. 

Kanadyjski projekt SMR

Władze prowincji Ontario dały zielone światło spółce Ontario Power Generation (OPG) na budowę pierwszego z czterech małych reaktorów modułowych (SMR) na terenie nowego projektu jądrowego Darlington .Według OPG będzie to pierwszy komercyjny SMR na skalę sieciową w Ameryce Północnej, którego oddanie do eksploatacji planowane jest na 2030 r., a także pierwsza nowa elektrownia jądrowa wybudowana w Ontario od ponad trzech dekad.

Wsparcie rządu Ontario dla projektu o wartości 20,9 mld dolarów kanadyjskich nastąpiło po tym, jak OPG otrzymało w kwietniu licencję na budowę od Kanadyjskiej Komisji Bezpieczeństwa Jądrowego. Pierwszy reaktor SMRS będzie kosztował 7,7 mld dolarów. Wszystkie cztery reaktory SMRS mają powstać obok elektrowni jądrowej Darlington na wschód od Toronto i mają zostać uruchomione do 2035 roku. 

Poparcie SMR w Wielkiej Brytanii

Rząd brytyjski w połowie listopada poparł rozwój małych reaktorów modułowych (SMR) jako sposób na szybkie i tanie zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego oraz osiągnięcie celów klimatycznych, a jej wiodąca firma inżynieryjna, Rolls-Royce RR.L, jest liderem w ich projektowaniu. 

Zdaniem brytyjskiego rządu, budowa dużych elektrowni jądrowych może zająć dekady. Nowe mini-reaktory będą dostarczać energię elektryczną odpowiadającą 3 milionom domów i umożliwią utworzenie 3000 miejsc pracy w lokalnej społeczności w trakcie budowy. Plan zakłada podłączenie ich do sieci w latach 30. XXI wieku.   

SMR w Bełchatowie i Koninie

Budowa modułowych elektrowni jądrowych typu SMR mogłaby być realizowana jednocześnie na obu tych terenach. Jak wykazano ich budowa jest mniej kosztowna, Trzykrotnie mniejsza moc pojedynczego modułu od bloku dużej elektrowni pozwoliłaby na sprawdzenie warunków ich  naturalnego chłodzenia wodą z posiadanych zasobów.

Tak udany eksperyment pozwoliłby na postawienie tam kolejnych modułów SMR. Jeżeli eksperyment ten udałby się tylko dla jednego lub  dwóch tylko modułów zaoszczędzono by miliardy dolarów, na nieudaną inwestycję dużej elektrowni jądrowej. Dodatkowo małe elektrownie jądrowe dużo szybciej i pewniej dostarczałyby energię do sieci nie czekając dziesiątki lat na zakończenie konwencjonalnych elektrowni jądrowych. 

 Adam Maksymowicz 


Powiązane artykuły

Koleje wymagają pilnych inwestycji w bezpieczeństwo. Są na to fundusze

Ostatni akt dywersji pokazał społeczeństwu jak istotna infrastruktura kolejowa i jak trudno zapewnić jej bezpieczeństwo. Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR...
Centrum danych Google. Źródło: Wikimedia

Amerykańskie centra danych na cenzurowanym

Rozwój centrów danych w USA wywiera presję na krajową sieć energetyczną. Zawyżone prognozy, rosnące koszty energii i fikcyjne inwestycje budzą...

Dymisja dwóch ukraińskich ministrów w związku z korupcją w energetyce

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w środę dymisję ministrów sprawiedliwości i energetyki, związanych z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni...

Udostępnij:

Facebook X X X