AtomEnergetyka

Fedorska: Czy Belgia wróci do atomu?

Elektrownia jądrowa Tihange. Fot. Wikipedia

Elektrownia jądrowa Tihange. Fot. Wikipedia

W dniu 26 maja Belgowie głosowali na posłów do parlamentu europejskiego, krajowego oraz trzech parlamentów w regionach autonomicznych. Belgia jest podzielona na region waloński, flamandzki oraz stołeczny region brukselski. Każda z tych jednostek autonomicznych ma własny system partyjny i partie polityczne prowadzą odrębne regionalne kampanie wyborcze. Konsekwencją tak daleko posuniętego federalizmu są bardzo niestabilne rządy na szczeblu federalnym. Obecny rząd liberalnego premiera Charlesa Michela (43) od grudnia zeszłego roku był rządem mniejszościowym. W grudniu flamandzcy nacjonaliści z Nowego Sojuszu Flamandzkiego (N-VA) opuścili koalicję rządzącą. Kością niezgody był światowy pakt ONZ dotyczący migracji – pisze Aleksandra Fedorska, współpracownik BiznesAlert.pl.

Belgowie są nie tylko podzieleni pod względem polityki migracyjnej. Polityka energetyczna to kolejny temat ostrej walki politycznej. Szczególnie kontrowersyjnie dyskutowana jest kwestia belgijskich elektrowni atomowych w Tihange i Doel. W 2003 r. rząd premiera Guy Verhofstadta zdecydował o rezygnacji z energii jądrowej do 2025 r.. Obecnie wkład energii nuklearnej w belgijskie zużycie energii pierwotnej wynosi prawie 20%. W przypadku energii elektrycznej elektrownie w Tihange i Doel odpowiadają za ponad połowę produkcji krajowej. Realizacja wygaszenia elektrowni atomowych w ciągu sześciu lat wydaje się nierealna. Jednocześnie partie socjalistyczne, partie zielone oraz socjaldemokratyczne i liberalno-konserwatywne wykluczają kontynuację produkcji energii w belgijskich elektrowniach atomowych po 2025 roku.

Diametralnie odmienny punkt widzenia przedstawiają największa flamandzka partia polityczna N-VA oraz populiści z Vlaams Belang (VB). N-VA opowiada się za utrzymaniem dwóch lub trzech reaktorów w elektrowniach jądrowych po 2025 roku. Ponadto rozważana jest budowa kolejnych reaktorów jądrowych czwartej generacji. „Dopóki kompetencje w zakresie polityki energetycznej są podzielone między rząd federalny i regiony, niemożliwe jest opracowanie spójnej długoterminowej strategii energetycznej” – głosi N-VA i proponuje, aby politykę energetyczną integralnie powiązać z państwem federalnym.

Vlaams Belang sprzeciwia się wycofaniu z energii jądrowej i wygaszeniu elektrowni atomowych. „Obawiam się, że w rządzie brakuje obecnie realizmu i że przymusowe, zbyt szybkie przejście na energię odnawialną — wraz z wyłączeniem energii jądrowej — będzie miało poważne i negatywne konsekwencje dla przeciętnego mieszkańca Flamandii”, powiedział flamandzki poseł Stefaan Sintobin (VB).

Podczas gdy belgijska scena polityczna zajęta była dyskusją na temat przyszłości elektrowni jądrowych w Tihange i Doel po 2025 roku, Jean-Pierre Clamadieu, szef francuskiego koncernu Engie, do którego nalezą wszystkie reaktory w Belgii, ogłosił, że wychodzi z założenia, że Tihange i Doel będą działały aż do 2045 roku.

Czy ta dalekosiężna i profetyczna wypowiedz okaże się samospełniającą przepowiednią lub zwykłym farmazonem pokażą nie tylko wyniki wyborów parlamentarnych w Belgi, ale tradycyjnie bardzo trudny, długi oraz nieprzewidywalny proces kształtowania się belgijskiego rządu federalnego.


Powiązane artykuły

Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom w opałach. Rosja wszczęła postępowanie antymonopolowe

Rosyjski organ antymonopolowy wszczął postępowanie przeciwko Gazpromowi, w związku ze spadkiem wolumenu i ceny benzyny sprzedawanej na giełdzie w Sankt...
Warszawa, 25.07.2025. Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 25 bm. Rząd zajmie się m.in. przygotowanymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej Strategią Bezpieczeństwa Narodowego Polski oraz projektem uchwały ws. upoważnienia MON do złożenia deklaracji dot. zaangażowania Polski w działania w celu pozyskania pomocy finansowej w ramach unijnego instrumentu „Security Action for Europe (SAFE)”. (amb) PAP/Leszek Szymański

Premier o małym atomie: Decyzja w lecie

– Liczę na to, że jeszcze tego lata rząd podejmie kierunkową decyzję dotyczącą średnich modułowych reaktorów jądrowych – powiedział w...
Elektrownia jądrowa w Flamanville. Źródło: EDF

Francja jednak nie porzuci atomu. Nowe reaktory do 2038 roku

Firma energetyczna EDF i francuski rząd osiągnęły pod koniec czerwca porozumienie, dotyczące planu finansowania programu odbudowy energetyki jądrowej. Projekt przewiduje...

Udostępnij:

Facebook X X X