Najważniejsze informacje dla biznesu

Wielka Brytania i UE podpisały porozumienia dotyczące bezpieczeństwa i handlu

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podpisali w poniedziałek w Londynie trzy porozumienia, w tym o bezpieczeństwie i handlu. To pierwszy szczyt UE – Zjednoczone Królestwo od czasu Brexitu w 2020 roku.

Trzy podpisane przez stronę brytyjską i unijną dokumenty to: umowa o bezpieczeństwie i obronie, deklaracja dotycząca geopolityki, w tym w sprawie wojny w Ukrainie, oraz porozumienie w innych kwestiach, takich jak przekraczanie granic, bariery handlowe, współpraca w sprawach migracyjnych, rybołówstwo.

– Otwieramy nowy rozdział w naszej wyjątkowej relacji – oświadczyła von der Leyen podczas konferencji prasowej po podpisaniu porozumień. Nazwała ona poniedziałkowy szczyt w Londynie „historycznym”.

Von der Leyen powiedziała, że Wielka Brytania i UE zgodziły się na zacieśnienie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, co jej zdaniem jest „pierwszym krokiem” w kierunku uczestnictwa Zjednoczonego Królestwa w europejskim programie inwestycji w obronność (SAFE), którego wartość wynosi 150 miliardów euro.

– Stworzy to nowe możliwości dla naszego przemysłu obronnego i otworzy możliwość silniejszego, bardziej skoordynowanego wsparcia również dla Ukrainy – dodała.

– Panie i panowie, Wielka Brytania powróciła na światową scenę – powiedział do dziennikarzy premier Starmer, przypominając, że w ciągu dwóch ostatnich tygodni podpisał umowy handlowe z USA, Indiami i UE. Podkreślił, że szczyt Wielka Brytania-UE oznacza „nową erę” w relacjach między stronami.

– Ta umowa (handlowa) jest korzystna dla obu stron, spełnia oczekiwania Brytyjczyków (…), zapewnia nam bezprecedensowy dostęp do rynku europejskiego – wyjaśnił szef brytyjskiego rządu.

Costa ocenił, że porozumienia osiągnięte między Londynem a Brukselą, „to coś więcej niż tylko słowa na papierze”. W jego opinii UE i Wielka Brytania ściśle ze sobą współpracują, aby wesprzeć Ukrainę i „ustabilizować partnerstwo transatlantyckie”.

Costa wspomniał także o wojnie Rosji z Ukrainą, mówiąc, że państwa Zachodu muszą wywrzeć presję na przywódcę Rosji Władimira Putina za pomocą sankcji. Wezwał jednocześnie Rosję do wyrażenia zgody na bezwarunkowe zawieszenie broni.

Spotkania UE – Wielka Brytania co rok

Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział, że szczyty UE–Wielka Brytanie będą odbywać się co roku.

Starmer nie podał daty, od kiedy mają obowiązywać podpisane w poniedziałek porozumienia. Von der Leyen dodała, że finalizacja umów ma nastąpić w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Jak podał brytyjski rząd, dzięki podpisaniu nowego porozumienia fitosanitarnego i sanitarnego (SPS) ułatwiony ma zostać import i eksport żywności i napojów, co prawdopodobnie spowoduje spadek cen. Zniesioną zostaną także niektóre rutynowe kontrole produktów zwierzęcych i roślinnych, co wpłynie na swobodny przepływ towarów między Wielką Brytanią i Irlandią Północną, która po Brexicie pozostała częścią unijnego wspólnego rynku.

Rząd brytyjski przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii. Po wyjściu z unijnych struktur, Londyn odnotował 21 proc. spadek eksportu i 7 proc. spadek importu. Jak podkreślono, po podpisaniu porozumienia Wielka Brytania będzie mogła ponownie sprzedawać różne produkty na unijny rynek, w tym m.in. burgery i kiełbaski. Łącznie brytyjski rząd szacuje, że ma przynieść to gospodarce prawie 9 miliardów funtów zysku do 2040 roku.

Umowa chroni również import brytyjskiej stali przed nowymi taryfami celnymi UE, co zaoszczędzi ok. 25 mln funtów rocznie.

Ponadto brytyjscy turyści będą mogli korzystać z bramek na lotniskach dla obywateli UE, co pozwoli im uniknąć stania w kolejkach dla osób spoza Unii. Ułatwiony ma także być transport brytyjskich psów i kotów przez granicę poprzez wprowadzenie „paszportu dla zwierząt”.

Nowe porozumienie w kwestii rybołówstwa zapewnia wzajemny pełny dostęp do wód w celu połowu ryb do 30 czerwca 2038 roku. Obecna umowa, zawarta w momencie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, wygaśnie w czerwcu 2026 roku. W trakcie prowadzenia negocjacji, Londyn chciał przedłużenia umowy o kolejne cztery lata, Bruksela – o siedem lat.

Krytyczne głosy ze strony brytyjskich polityków opozycyjnych, dotyczące podpisania umowy o kwotach połowowych, pojawiły się jeszcze przed rozpoczęciem poniedziałkowego szczytu. Liderka Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch skomentowała to mówiąc, że Wielka Brytania „ponownie stała się państwem rządzonym przez Brukselę”. Nigel Farage, szef eurosceptycznej partii Reform UK, powiedział, że „to koniec dla (brytyjskiego) przemysłu rybnego”.

Branża rybna nie podziela entuzjazmu

Bardzo krytycznie do podpisanej umowy odniosła się branża rybna. Szefowa Szkockiej Federacji Rybaków Elspeth Macdonald, która reprezentuje właścicieli ok. 400 łodzi rybackich, powiedziała w rozmowie z BBC, że zawarte porozumienie to „całkowita kapitulacja wobec UE”. W jej opinii 12-letnia umowa oznacza, że branża traci wszelkie wpływy, jakie mogłaby uzyskać w wyniku corocznych negocjacji, „w związku z czym UE nadal ma znacznie większy udział (w kwotach połowowych)”. Także rząd Szkocji skrytykował umowę dotyczącą rybołówstwa, dodając, że nie skonsultowano tej części porozumienia z władzami w Edynburgu.

Zapowiedziano również, że Wielka Brytanie rozpocznie rozmowy dotyczące uruchomienia programu mobilności dla obywateli państw unijnych do 30 roku życia, co ma umożliwić im podróżowanie, studiowanie, a także podjęcie pracy w Zjednoczonym Królestwie.

Kolejna podpisana w poniedziałek umowa między Wielką Brytanią a UE obejmuje ogłoszenie nowego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Brytyjski rząd podał, że dzięki podpisaniu dokumentu możliwe będzie „utorowanie drogi brytyjskiemu przemysłowi obronnemu do udziału w proponowanym przez UE nowym funduszu obronnym Security Action for Europe (SAFE) o wartości 150 mld euro”.

Brytyjskie media przytaczają wyniki tegorocznego sondażu YouGov dotyczącego opinii Brytyjczyków na temat Brexitu. Według danych opublikowanych w styczniu 55 procent respondentów uważa, że wyjście z UE było błędem, a 30 procent, że była to słuszna decyzja.

PAP / Biznes Alert

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podpisali w poniedziałek w Londynie trzy porozumienia, w tym o bezpieczeństwie i handlu. To pierwszy szczyt UE – Zjednoczone Królestwo od czasu Brexitu w 2020 roku.

Trzy podpisane przez stronę brytyjską i unijną dokumenty to: umowa o bezpieczeństwie i obronie, deklaracja dotycząca geopolityki, w tym w sprawie wojny w Ukrainie, oraz porozumienie w innych kwestiach, takich jak przekraczanie granic, bariery handlowe, współpraca w sprawach migracyjnych, rybołówstwo.

– Otwieramy nowy rozdział w naszej wyjątkowej relacji – oświadczyła von der Leyen podczas konferencji prasowej po podpisaniu porozumień. Nazwała ona poniedziałkowy szczyt w Londynie „historycznym”.

Von der Leyen powiedziała, że Wielka Brytania i UE zgodziły się na zacieśnienie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, co jej zdaniem jest „pierwszym krokiem” w kierunku uczestnictwa Zjednoczonego Królestwa w europejskim programie inwestycji w obronność (SAFE), którego wartość wynosi 150 miliardów euro.

– Stworzy to nowe możliwości dla naszego przemysłu obronnego i otworzy możliwość silniejszego, bardziej skoordynowanego wsparcia również dla Ukrainy – dodała.

– Panie i panowie, Wielka Brytania powróciła na światową scenę – powiedział do dziennikarzy premier Starmer, przypominając, że w ciągu dwóch ostatnich tygodni podpisał umowy handlowe z USA, Indiami i UE. Podkreślił, że szczyt Wielka Brytania-UE oznacza „nową erę” w relacjach między stronami.

– Ta umowa (handlowa) jest korzystna dla obu stron, spełnia oczekiwania Brytyjczyków (…), zapewnia nam bezprecedensowy dostęp do rynku europejskiego – wyjaśnił szef brytyjskiego rządu.

Costa ocenił, że porozumienia osiągnięte między Londynem a Brukselą, „to coś więcej niż tylko słowa na papierze”. W jego opinii UE i Wielka Brytania ściśle ze sobą współpracują, aby wesprzeć Ukrainę i „ustabilizować partnerstwo transatlantyckie”.

Costa wspomniał także o wojnie Rosji z Ukrainą, mówiąc, że państwa Zachodu muszą wywrzeć presję na przywódcę Rosji Władimira Putina za pomocą sankcji. Wezwał jednocześnie Rosję do wyrażenia zgody na bezwarunkowe zawieszenie broni.

Spotkania UE – Wielka Brytania co rok

Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział, że szczyty UE–Wielka Brytanie będą odbywać się co roku.

Starmer nie podał daty, od kiedy mają obowiązywać podpisane w poniedziałek porozumienia. Von der Leyen dodała, że finalizacja umów ma nastąpić w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Jak podał brytyjski rząd, dzięki podpisaniu nowego porozumienia fitosanitarnego i sanitarnego (SPS) ułatwiony ma zostać import i eksport żywności i napojów, co prawdopodobnie spowoduje spadek cen. Zniesioną zostaną także niektóre rutynowe kontrole produktów zwierzęcych i roślinnych, co wpłynie na swobodny przepływ towarów między Wielką Brytanią i Irlandią Północną, która po Brexicie pozostała częścią unijnego wspólnego rynku.

Rząd brytyjski przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii. Po wyjściu z unijnych struktur, Londyn odnotował 21 proc. spadek eksportu i 7 proc. spadek importu. Jak podkreślono, po podpisaniu porozumienia Wielka Brytania będzie mogła ponownie sprzedawać różne produkty na unijny rynek, w tym m.in. burgery i kiełbaski. Łącznie brytyjski rząd szacuje, że ma przynieść to gospodarce prawie 9 miliardów funtów zysku do 2040 roku.

Umowa chroni również import brytyjskiej stali przed nowymi taryfami celnymi UE, co zaoszczędzi ok. 25 mln funtów rocznie.

Ponadto brytyjscy turyści będą mogli korzystać z bramek na lotniskach dla obywateli UE, co pozwoli im uniknąć stania w kolejkach dla osób spoza Unii. Ułatwiony ma także być transport brytyjskich psów i kotów przez granicę poprzez wprowadzenie „paszportu dla zwierząt”.

Nowe porozumienie w kwestii rybołówstwa zapewnia wzajemny pełny dostęp do wód w celu połowu ryb do 30 czerwca 2038 roku. Obecna umowa, zawarta w momencie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, wygaśnie w czerwcu 2026 roku. W trakcie prowadzenia negocjacji, Londyn chciał przedłużenia umowy o kolejne cztery lata, Bruksela – o siedem lat.

Krytyczne głosy ze strony brytyjskich polityków opozycyjnych, dotyczące podpisania umowy o kwotach połowowych, pojawiły się jeszcze przed rozpoczęciem poniedziałkowego szczytu. Liderka Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch skomentowała to mówiąc, że Wielka Brytania „ponownie stała się państwem rządzonym przez Brukselę”. Nigel Farage, szef eurosceptycznej partii Reform UK, powiedział, że „to koniec dla (brytyjskiego) przemysłu rybnego”.

Branża rybna nie podziela entuzjazmu

Bardzo krytycznie do podpisanej umowy odniosła się branża rybna. Szefowa Szkockiej Federacji Rybaków Elspeth Macdonald, która reprezentuje właścicieli ok. 400 łodzi rybackich, powiedziała w rozmowie z BBC, że zawarte porozumienie to „całkowita kapitulacja wobec UE”. W jej opinii 12-letnia umowa oznacza, że branża traci wszelkie wpływy, jakie mogłaby uzyskać w wyniku corocznych negocjacji, „w związku z czym UE nadal ma znacznie większy udział (w kwotach połowowych)”. Także rząd Szkocji skrytykował umowę dotyczącą rybołówstwa, dodając, że nie skonsultowano tej części porozumienia z władzami w Edynburgu.

Zapowiedziano również, że Wielka Brytanie rozpocznie rozmowy dotyczące uruchomienia programu mobilności dla obywateli państw unijnych do 30 roku życia, co ma umożliwić im podróżowanie, studiowanie, a także podjęcie pracy w Zjednoczonym Królestwie.

Kolejna podpisana w poniedziałek umowa między Wielką Brytanią a UE obejmuje ogłoszenie nowego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Brytyjski rząd podał, że dzięki podpisaniu dokumentu możliwe będzie „utorowanie drogi brytyjskiemu przemysłowi obronnemu do udziału w proponowanym przez UE nowym funduszu obronnym Security Action for Europe (SAFE) o wartości 150 mld euro”.

Brytyjskie media przytaczają wyniki tegorocznego sondażu YouGov dotyczącego opinii Brytyjczyków na temat Brexitu. Według danych opublikowanych w styczniu 55 procent respondentów uważa, że wyjście z UE było błędem, a 30 procent, że była to słuszna decyzja.

PAP / Biznes Alert

Najnowsze artykuły