Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy zainstaluje 9 wind samochodowych w Charkowie
W odpowiedzi na bezprecedensowy atak Rosji na system elektroenergetyczny Ukrainy, Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy zainstaluje 9 wind samochodowych w obwodzie charkowskim. Ta inicjatywa ma na celu przywrócenie dostaw energii elektrycznej w regionie, który został dotkliwie zniszczony w marcowych atakach.
![Zakład składowania odpadów jądrowych w Charkowie zniszczony przed Rosjan. Fot: Państwowy Inspektorat Regulacji Jądrowej Ukrainy.](https://biznesalert.pl/wp-content/uploads/2023/05/Zaklad-skladowania-odpadow-jadrowych-w-Charkowie-zniszczony-przed-Rosjan.jpg)
Ataki rakietowe, które miały miejsce w marcu 2024 roku spowodowały znaczące uszkodzenia infrastruktury energetycznej Ukrainy szczególnie dotykając Charków. Około 700 000 osób w tym regionie zostało pozbawionych podstawowych usług. Obiekty kluczowe – Charków CHP-5 i Elektrociepłownia Żmijowska również ucierpiały w wyniku ataków.
Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy działając we współpracy z Sekretariatem Wspólnoty Energetycznej ESP, finansowym USAID oraz Ministerstwem Energii Ukrainy zorganizował dostawę 9 wind samochodowych w celu zapewnienia szybkiego przywrócenia energii elektrycznej dla dotkniętych obszarów. Finansowane przez wkłady m.in. Niemiec, które zostały przekazane poprzez KfW. Te działania mają na celu przywrócenie stabilności i funkcjonalności sektora energetycznego Ukrainy.
Fundusz Wsparcia Energetycznego Ukrainy został utworzony w celu zapewnienia wsparcia finansowego na naprawę uszkodzonej infrastruktury energetycznej Ukrainy oraz zapewnienia ciągłości działania sektora energetycznego. Do tej pory Fundusz otrzymał łączną kwotę 405 milionów euro w formie darowizn od różnych krajów i organizacji, w tym Niemiec, Unii Europejskiej, Szwecji, Stanów Zjednoczonych, Danii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Austrii, Hiszpanii, Belgii i Islandii. Ta pomoc ma kluczowe znaczenie dla odbudowy infrastruktury energetycznej Ukrainy i wsparcia dla jej mieszkańców po atakach Rosji.
Energy Community / Mateusz Gibała