Obrona powietrzna i przeciwrakietowa, systemy artyleryjskie, amunicja i Tarcza Wschód dla wzmocnienia ochrony granicy lądowej znalazły się wśród obszarów wymagających wzmocnienia w ramach dozbrajania Europy. Wskazała je w opublikowanej w środę białej księdze na temat obronności Komisja Europejska.
Biała księga przygotowana przez komisarza ds. obrony, pochodzącego z Litwy Andriusa Kubiliusa doprecyzowuje zaprezentowany wcześniej plan dozbrajania Europy przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Chodzi m.in. o 150 miliardów euro pożyczek na projekty zbrojeniowe, poluzowanie dyscypliny budżetowej państw członkowskich w zakresie wydatków obronnych i możliwość przesuwania środków w ramach unijnego budżetu. Propozycja zostanie omówiona przez liderów 27 krajów członkowskich na szczycie w Brukseli w czwartek.
Do białej księgi dołączony został projekt rozporządzenia ustanawiającego instrument pożyczkowy w wysokości 150 miliardów euro (SAFE). KE zaproponowała, by 65 procent pieniędzy z pożyczek na obronność trafiało wyłącznie na komponenty pochodzące z UE. Ma to umożliwić rozwój przemysłu obronnego. Dopuszczona jednak będzie pewna elastyczność, jeśli technologia np. z USA czy Wielkiej Brytanii będzie trudna do zastąpienia w Unii.
KE wskazała w białej księdze siedem krytycznych obszarów zdolności obronnej. Jak podkreśliła, w tych obszarach Europa ma luki, których wypełnienie jest kluczowe dla wzmocnienia obronności UE. Pierwszym jest obrona powietrzna i przeciwrakietowa, drugim – systemy artyleryjskie, trzecim – amunicja i pociski, czwartym – drony i systemy antydronowe. Piątym obszarem, na którym musi się skupić UE, jest mobilność wojskowa, szóstym – wykorzystanie sztucznej inteligencji i innowacyjnych technologii w obronności, a siódmym – „strategiczne czynniki wspomagające, zdolności bojowe i ochrona infrastruktury krytycznej”.
Ostatni obszar to Tarcza Wschód
W ramach ostatniego obszaru wymieniono „Tarczę Wschód dla ochrony granicy lądowej”. Jak podkreśliło źródło UE, zapis ten pomoże Polsce i krajom, które zbroją się już od pewnego czasu, by również mogły skorzystać z preferencyjnych kredytów.
Program Tarcza Wschód zakłada budowę fortyfikacji i naturalnych przeszkód terenowych. Budowa umocnień na odcinku ok. 800 kilometrów wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski obejmie kluczowe województwa: pomorskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie, podlaskie i podkarpackie. Już w tym roku ma się rozpocząć budowa pierwszych elementów Tarczy na granicy północnej i wschodniej kraju. W opublikowanej w środę białej księdze podkreślono, że obecność amerykańskich sił zbrojnych w Europie przyczyniła się do jej uzależnienia od USA.
– Nadmierne poleganie na ochronie ze strony Stanów Zjednoczonych osłabiło zdolność Europy do samoobrony i jej autonomię działania we własnym sąsiedztwie. Jedynym sposobem na przezwyciężenie tej zależności jest rozwijanie niezbędnych zdolności poprzez wspólne europejskie projekty (…), szczególnie teraz, gdy Stany Zjednoczone rozważają zmianę podejścia – czytamy.
By otrzymać pożyczki, kraje członkowskie będą musiały przedstawić plan inwestycyjny dla przemysłu obronnego. Korzystać z nich będzie mogła także Ukraina, ale będzie musiała o nie wnioskować wraz z innym krajem członkowskim. Pożyczki na wspólne zamówienia obronne mają być wypłacane do 2030 roku. Zachętą do ich realizowania przez kraje członkowskie w ramach SAFE ma być zwolnienie z podatku VAT.
Co do zasady KE chce, by pożyczki przyczyniły się do rozwoju europejskiego przemysłu obronnego.
– Dlatego wspólne umowy na zamówienia publiczne powinny zawierać wymóg, aby koszty komponentów pochodzących z Unii, państw EFTA-EOG (zrzeszonych w Europejskim Stowarzyszeniu Wolnego Handlu i należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, m.in. Szwajcaria i Norwegia) lub Ukrainy stanowiły nie mniej niż 65 procent szacowanych kosztów produktu końcowego – głosi projekt rozporządzenia.
Projekt dopuszcza jednak elastyczność w tym zakresie w przypadku niektórych produktów obronnych, których podstawowe technologie nie są szeroko dostępne w Unii i które może być trudno zastąpić na dużą skalę. KE zaproponowała w tym zakresie dwie kategorie produktów – od przynależności danego produktu do jednej z nich będzie zależeć stopień elastyczności. Kategoria pierwsza dotyczy mniej skomplikowanych produktów takich jak amunicja, drugi – złożonych systemów, np. antyrakietowych czy antydronowych. Produkty z drugiej kategorii będą mogły być finansowane z pożyczek, pod warunkiem m.in. „zapewnienia wolności sił zbrojnych państw członkowskich w odniesieniu do tych produktów bez ograniczeń nałożonych przez państwa trzecie”.
Kraje trzecie, które zawrą z UE „partnerstwo w zakresie bezpieczeństwa i obrony”, będą mogły brać udział w zamówieniach. Dopuszczone będą także kraje kandydujące do UE, a więc np. Turcja.
PAP / Biznes Alert
BBC: Putin dostał szansę powrotu na szczyt światowej polityki