(Belta/Piotr Stępiński)
W 2016 roku warunki dostaw rosyjskiej ropy na Białoruś nie ulegną pogorszeniu – poinformowała w wypowiedzi dla agencji Belta rzecznik prasowy spółki Belneftekhim Marina Kstjuczenko.
– Kończy się podpisywanie kontraktów z rosyjskimi spółkami na dostawy w 2016 roku ropy do białoruskich rafinerii. Część kontraktów już zostało podpisanych, pozostałe znajdują się w końcowych fazach. Warunki dostaw w przyszłym roku w porównaniu z 2015 rokiem nie uległy pogorszeniu. Strona rosyjska podjęła decyzję o przedłużeniu obowiązywania w 2016 roku tzw. manewru podatkowego na poziomie z 2015 roku przy jednoczesnym uwzględnieniu opinii strony białoruskiej – powiedział Kstjuczenko.
Kontynuowane są prace przy uzgadnianiu cech jakościowych ropy dostarczanej do rafinerii Mozyrskiej i Naftan i określaniu ceny surowca.
Zgodnie z ustaleniami Związku Rosji i Białorusi w 2016 roku zakładana jest możliwość dostarczenia na Białoruś 24 mln ton rosyjskiej ropy.
Informacja pojawia się w dniu, w którym polski PKN Orlen podpisał aneks do długoterminowej umowy na dostawy ropy naftowej z Rosneft Oil Company. Porozumienie zapewnia dostawę od 18 mln ton do 25,2 mln ton ropy naftowej, a szacunkowa maksymalna wartość kontraktu wyniesie około 26 mld złotych przy obecnych warunkach rynkowych.
Polacy chwalą się dobrymi warunkami. Dostawy będą realizowane w okresie od 1 lutego 2016 r. do 31 stycznia 2019 r. do zakładu w Płocku. Koncern będzie także posiadał opcję odbioru części dostaw w Gdańskim Naftoporcie lub w terminalu w Butyndze na Litwie. Dotychczas PKN Orlen posiadał umowę na dostawy około 18 mln ton ropy naftowej od 1 lutego 2013 r. do 31 stycznia 2016 r. Kontynuacja współpracy z Rosneft Oil Company, na bazie pierwszej w historii długoterminowej umowy na dostawy ropy naftowej bezpośrednio od producenta, poza aspektami handlowymi, gwarantuje stabilność dostaw w dłuższym horyzoncie.
Czytaj więcej:
Białoruś może liczyć na obniżkę ceny rosyjskiego gazu oraz ropy
Białoruś zwiększy zależność od importu ropy z Rosji
Białoruska ropa na celowniku Schlumbergera. Mińsk bliżej niezależności od Rosji