(Interfax/TASS/Piotr Stępiński)
Podjęto decyzję o wymianie korpusu reaktora budowanej w Ostrowcu elektrowni w Ostrowcu – poinformował minister energetyki Białorusi Władimir Potupczik. Przypomnijmy, że na początku sierpnia Rosatom zapowiedział, że jest gotów przeprowadzić taką operację w Ostrowcu, jeżeli białoruski zamawiający podejmie odpowiednią decyzję w tym zakresie.
26 lipca białoruskie media poinformowały, że 10 lipca podczas instalacji reaktorów w elektrowni w Ostrowcu z wysokości ok. 2-4 metrów spadła ważąca blisko 330 ton jednostka.
Głos w sprawie na początku sierpnia zabrał zastępca dyrektora generalnego Rosatomu Aleksander Lokszin. Jego zdaniem korpus reaktora miał zostać przesunięty w pozycji poziomej o 10 m. Podczas procesu podwykonawca odpowiedzialny za ten proces dopuścił do lekkiego przechylenia ładunku. Na wysokości ok. 4 m doszło do usterki dźwigu i pozostawał w zawieszeniu przez ponad 30 minut. Zwiększający się przechył doprowadził do tego, że korpus reaktora zetknął się z podłożem.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko stwierdził, że Mińsk jest gotów na wymianę korpusu reaktora na wypadek gdyby doszło nawet do jego najmniejszego uszkodzenia.
Wcześniej prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė, która zagroziła Białorusi, że w przypadku niespełnienia norm bezpieczeństwa przy budowie elektrowni w Ostrowcu, Wilno będzie dążyło do zablokowania projektu. Litwini wielokrotnie protestowali przeciwko budowie instalacji, która znajduje w odległości zaledwie 50 km od ich granic.