icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jętkowanie trwa. Siły prorosyjskie w Polsce mogą wykorzystać blokadę stacji Orlenu (ANALIZA)

– Weekendowa blokada stacji może być nie tylko dużym problemem politycznym dla PiS, ale także komplikuje przedwyborcze plany opozycji – czytamy w analizie Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych, którą publikujemy w całości. – Operacja jętkowania tematu blokady Orlenu ma głównie na celu odbudowę wpływów grup antyszczepionkowych, które stanowiły przed inwazją Rosji na Ukrainę silną i znacząca grupę polityczną. Dzięki odbudowie zaangażowania i zasięgów ww. grup będą one miały wpływ nie tylko na bieżące decyzje polityczne, ale także na ostateczny kształt wyników wyborów – czytamy dalej.

Uwaga! Poniższa analiza nie odnosi się do obiektywnego problemu wysokich cen paliw w kraju i obserwowanego od wielu tygodni wysokiego natężenia sentymentu negatywnego w odbiorze polskich internautów, ma natomiast na celu ilustrację tzw. operacji “jętkowania” poprzez kanały mediów społecznościowych kluczowych interesariuszy systemu politycznego (dziennikarzy, polityków, partii politycznych, mediów). Celem operacji jest zmiana postrzegania rzeczywistości przez wyżej wymienionych w celu uzyskania korzystnych decyzji ekonomicznych, społecznych i politycznych. Tematem “jętkowania” może być każdy większy temat społeczno-ekonomiczny bądź społeczno-polityczny, który jest pretekstem do kreowania alternatywnej rzeczywistości w oczach wyżej wymieniony grup.

Termin “jętkowanie” pochodzi od skomplikowanej i wielopoziomowej operacji irańskich służb specjalnych, przeprowadzonej w 2018 roku na terenie Izraela. Samo określenie “jętka” (mayfly) zostało użyte w opisie tej operacji. W okresie letnim niezliczone ilości jętek bardzo często utrudniają prowadzenie samochodu, zakłócając kierowcy pole widzenia. W odniesieniu do mediów społecznościowych jętkowanie rozumiemy jako otoczenie interesariuszy danej sprawy przez bardzo dużą grupę profili i wywieranie na nich silnej presji, a nawet próby zakrzywienia percepcji zjawisk i opinii społecznej.

Stan bieżący

W chwili obecnej temat weekendowych blokad stacji sieci Orlen jest najdynamiczniej rosnącym tematem we wszystkich mediach regionalnych w Polsce. Dane ilościowe wskazują na wciąż rosnącą skalę implementacji wzmianek w przestrzeni informacyjnej polskiego internetu w sprawie akcji (ponad 450 wzmianek na godzinę), przekładających się na wysoką dynamikę interakcji i zasięgi (ponad 40MLN w ostatnich 72h).

Geolokalizacja zainteresowania tematem wskazuje bardzo wysokie zainteresowanie i wzmiankowanie głównie w województwach:

  • Podkarpackie 
  • Kujawsko-Pomorskie 
  • Podlaskie
  • Warmińsko-Mazurskie 
  • Świętokrzyskie 

Temat blokady stacji Orlenu jest obecnie najbardziej eksponowanym tematem w lokalnych serwisach internetowych. Według różnych dostępnych danych możemy mówić o 200-250 publikacjach dot tematu w ostatnich 4 dniach.  Dla porównania – tylko strajki kobiet z 2021 roku miały podobny zasięg lokalny.

Sprawa strajku na stacjach jest masowo udostępniana w lokalnych grupach hobbystycznych, informacyjnych, ogłoszeniowych itp. i stanowi dominujący temat w ostatnich godzinach.

Jak zaznaczyliśmy powyżej, oczywiście temat wysokich cen paliw jest jednym z kluczowych wątków, silnie angażujących użytkowników sieci i stanowi obecnie podstawę dyskursu politycznego w każdym kraju UE. Sprawa cen paliw jest bardzo mocno widoczna od początku inwazji Rosji na Ukrainę, a próby manipulowania tematem w social media (poprzez nawoływanie do robienia masowych zapasów) były widoczne już na kilka dni przed inwazją oraz w pierwszych dniach wojny. Nie może dziwić więc fakt zmęczenia użytkowników sieci rosnącymi cenami (obok wysokiej inflacji) oraz chęci wyrażenia swojego niezadowolenia, co jest przecież normalną sytuacją w społeczeństwie demokratycznym. To co może wydawać się anomalią to fakt masowej, półautomatycznej dystrybucji informacji według ustalonego wzoru, który można było zaobserwować w wypadku szczepień, a później przy dezinformacji na temat ukraińskich uchodźców.

Poniżej prezentujemy klasyczny modus operandi “jętkowania”. Według tego samego kodu działały grupy antyszczepionkowe w latach 2020-2022.

Faza 1 – Test

Dla operacji „jętkowania” kluczową rolę odgrywa faza testu, czyli sprawdzenia jak szeroko i jak głęboko opisywana sytuacja przedostanie się do różnego rodzaju mikrobaniek w mediach społecznościowych. W niedzielę 5 czerwca odbył się protest blokujący stację paliw w Bielsku-Białej. Protest opisywany przez media lokalne uzyskał ponad 1200 udostępnień. Był to jeden z najbardziej angażujących postów w polskim Internecie tego dnia. Jak pokazują dane, informacje o proteście były masowo udostępniane na regionalnych grupach w social media oraz grupach powiązanych z ruchem antyszczepionkowym. Dodatkowo widać wysokie zaangażowanie grup politycznych. Tak duży zasięg informacji o blokadzie stacji Orlen w Bielsku-Białej spowodował masowe organiczne zainteresowanie tematem oraz budowanie kolejnych, podobnych temu wydarzeń. Należy pamiętać, że sam protest dotyczący cen paliw nie jest sam w sobie zły i jest elementem demokratycznego prawa do ekspresji opinii, natomiast w tym wypadku dostrzegamy półmechaniczne działania dystrybucyjne. Oznacza to, że ktoś specjalnie i z premedytacją rozsiewał informacje o proteście w celu duplikacji podobnych wydarzeń w innych częściach kraju.

Na marginesie, bardzo trudno jest odnaleźć informacje dotyczące powodów, dla których protesty odbywają się akurat na stacjach PKN Orlen, a nie w punktach innych sieci dystrybucji paliw.

Dane jednoznacznie wskazują, że test został przeprowadzony pomyślnie i osiągnął wszystkie kluczowe warunki potrzebne do dalszych przeprowadzenia dalszych operacji „jętkowania” tematu.

Faza 2 – targetowanie

Rozróżniamy dwa rodzaje targetowania – tzw. targetowanie osobowe oraz medialne. Targetowanie medialne opiera się na prostym systemie działania mediów lokalnych, czyli ścisłej obserwacji wydarzeń z danej przestrzeni geograficznej i „podbijaniu” zainteresowania użytkowników aktywnych na danym terenie. Wraz ze wzrostem liczby interakcji pod danym postem, media lokalne bardzo szybko tworzą treści odnoszące się do danego wydarzenia. W przypadku działań dotyczących blokady stacji Orlen jednoznacznie widać, że na podstawie ilości publikacji (oraz faktycznego i stymulowanego zainteresowania nimi) powstała cała seria artykułów dotyczących planowanych blokad. Takie publikacje wpłynęły na 10-krotne zwiększenie zasięgu tematu blokady oraz jego legitymizację w ogólnopolskiej przestrzeni medialnej.

Analiza danych z grup antyszczepionkowych oraz dotyczących dezinformacji na temat uchodźców z Ukrainy wskazuje jednoznacznie na wysoką przewagę aktywności kobiet w wieku 20-40 lat. Podobnie w temacie blokady stacji Orlen widoczna jest bardzo znaczna aktywność kobiet. Co to oznacza? W odróżnieniu od mężczyzn z małych miasteczek (gdzie zaufanie do mediów społecznościowych jest bardzo niskie) kobiety bardzo aktywnie uczestniczą w życiu lokalnych społeczności, co przekłada się na aktywnośćw różnych kanałach mediów społecznościowych. Ta grupa bardzo rzadko interesuje się tematami stricte politycznymi, natomiast jest bardzo aktywna w tematach medycznych, społecznych, ale co ciekawe – często także gospodarczych. Podobnie jak we wcześniejszych akcjach, analiza profili wskazuje jednoznacznie na wysyłanie treści przez kobiety – do kobiet.

Faza 3 – Dystrybucja

Organiczne (naturalne) zainteresowanie w mediach społecznościowych budowane jest na podstawie obowiązujących algorytmów w danym serwisie. W skrócie – jeżeli opublikowana informacje jest ciekawa dla użytkowników, to reagują oni na nią poprzez polubienia, komentarze czy udostępnienia, co stopniowo zwiększa zasięg publikacji, a co za tym idzie – dotarcie do kolejnych i kolejnych grup użytkowników. Dystrybucja półmechaniczna pomija kluczowy element tego systemu – początkowe zainteresowanie użytkowników.

W dystrybucji półmechanicznej zaraz po opublikowaniu informacji szybko udostępniana jest ona „sztucznie” w dziesiątkach grup tematycznych, co algorytm odczytuje jako bardzo wysokie zainteresowanie publikacją, przez co hurtowo dociera ona do kolejnych grup użytkowników danego kanału. To dlatego w przypadku tematyki społecznej technika ta jest tak skuteczna.

Dokładnie ten mechanizm zainteresowania „na sterydach” wykorzystany był w wypadku protestów na stacji Orlen. W chwili obecnej nie jesteśmy już w stanie sprawdzić jak bardzo protest organicznie interesował użytkowników sieci, a jak bardzo poprzez sztuczną stymulację.

Faza 4 – Bądź wyjątkowy!

Jedną z kluczowych działań operacji jętkowania (tak samo było w przypadku grup antyszczepionkowych i antyukraińskich) jest budowa przekazu jakościowego w ujęciu tożsamościowym. Użytkownicy spotykając się z treściami dotyczącymi strajku są wprowadzeni w tzw. wyjątkowy świat w unikalnej grupie walczącej o prawdę. Oddzaiłowuje to na ich poczucie wartości, co oznacza, że podobnie jak wypadku innych antysystemowych działań, czują się wyjątkowi i tym bardziej angażują się w sprawę.

Faza 5 – Protest

Analiza dostępnych danych jednoznacznie potwierdza, że najprawdopodobniej protesty wizualnie odniosą sukces, co przełoży się na dużą produkcję materiałów do mediów społecznościowych, które zostaną dystrybuowane w oparciu o wysoki negatywny sentyment odbioru cen paliw.

Predykacja wydarzeń

Operatorzy systemu „jętkowania” prawdopodobnie próbują osiągnąć następujące cele:

– publikacja zdjęć i materiałów prasowych z protestów w mediach zagranicznych, pokazujących rzekome niezadowolenie Polaków z prowadzonej polityki międzynarodowej rządu wobec Rosji;

– uruchomienie i ponowna mobilizacja grup stworzonych przy okazji kampanii antyszczepionkowej, które w wyniku wojny uzyskiwały niskie zasięgi i nie utrzymywały wysokich interakcji odbiorców. Stworzy to możliwość implementacji kolejnych tematów w polską przestrzeń medialną.

Zagrożenie dla wizerunku PKN Orlen

Największym problemem dla polskiego koncernu w obecnej sytuacji jest wizerunkowe zarządzanie kryzysowe i skuteczny tzw. hate management. Firma będzie musiała sobie poradzić z ok. 1000 osób, które w najbliższy weekend będą blokować jej stację. Z perspektywy zarządzania kryzysowego oraz hate managementu komunikacja Orlenu ma do wyboru trzy opcje:

– opcję wojenną – konfrontacja z protestującymi poprzez wzywanie patroli policji i zamykanie stacji, co mając na uwadze wcześniejsze działania grup antyszczepionkowych, przyniesie odwrotny skutek i jeszcze bardziej wzmoże dynamikę protestów;

– opcję neutralną – ignorowanie protestów bez większych konsekwencji zarówno dla postrzegania samej marki, a także dla protestujących;

– opcję “miłość” – serdeczne przyjęcie protestujących, przywitanie ich kawą i hotdogami oraz empatyczne zrozumienie tematu.

Który z możliwych scenariuszy zostanie zastosowany przez Orlen – tego nie wiadomo, natomiast bezdyskusyjnie wizerunek Orlenu jako dostawcy drogiego dla konsumenta zostanie utrwalony. Dodatkowo PKN Orlen będzie się musiał liczyć z wykorzystywaniem ww. protestów w negocjacjach biznesowych dotyczących cen i wywieraniu presji konsumenckiej.

Zagrożenie dla PiS

W czasie pandemii największym problemem strukturalnym Prawa i Sprawiedliwości były działania grupy antyszczepionkowych, które systematycznie torpedowały kampanię szczepień oraz utrudniały walkę z pandemią. Jednocześnie politycznie podzieliły one klub parlamentarny PiS. We wszystkich badaniach sondażowych liczba antyszczepionkowców w elektoracie PiS wahała się od 40 do 50 procent. Mając na uwadze uspokojenie od czasu inwazji Rosji na Ukrainę grup antyszczepionkowych oraz spadki poparcia sondażowego dla Konfederacji (która konwertowała niezadowolenie z pandemii na swoje poparcie), PiS musi się liczyć z ponownym uruchomieniem procesu oderwania części własnego elektoratu na rzecz ruchów narodowych i wolnościowych. Głównym zarzutem wobec PiS będzie „brak sprawczości” oraz „brak zrozumienia normalnych obywateli”, czyli własnych wyborców. Mając na uwadze zbliżający się okres prekampanijny, protesty pod stacjami Orlenu będą otwarciem kampanii środowisk zbliżonych do Konfederacji i pokaże ich siłę, co w średniej i długiej perspektywie będzie stanowiło duży problem dla PiS przy mobilizowaniu własnego elektoratu za pomocą mediów społecznościowych.

Zagrożenie dla opozycji

Paradoksalnie opozycja parlamentarna w średnim i długim terminie nie będzie zyskiwać poparcia wśród protestujących, ponieważ struktura tej grupy budowana jest o środowiska antyszczepionkowe, często negatywnie nastawione do działań UE i wspierające swoimi interakcjami głównie działania Konfederacji oraz sił narodowych. Promocja tych protestów przez opozycję, zrozumiała z perspektywy gry wyborczej, może mieć negatywne skutki, ponieważ przyczyni się do odbudowania poparcia dla sił skrajnie prawicowych.

Podsumowanie

Operacja jętkowania tematu blokady Orlenu ma głównie na celu odbudowę wpływów grup antyszczepionkowych, które stanowiły przed inwazją Rosji na Ukrainę silną i znacząca grupę polityczną. Dzięki odbudowie zaangażowania i zasięgów ww. grup będą one miały wpływ nie tylko na bieżące decyzje polityczne, ale także na ostateczny kształt wyników wyborów.

Źródło: Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych

– Weekendowa blokada stacji może być nie tylko dużym problemem politycznym dla PiS, ale także komplikuje przedwyborcze plany opozycji – czytamy w analizie Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych, którą publikujemy w całości. – Operacja jętkowania tematu blokady Orlenu ma głównie na celu odbudowę wpływów grup antyszczepionkowych, które stanowiły przed inwazją Rosji na Ukrainę silną i znacząca grupę polityczną. Dzięki odbudowie zaangażowania i zasięgów ww. grup będą one miały wpływ nie tylko na bieżące decyzje polityczne, ale także na ostateczny kształt wyników wyborów – czytamy dalej.

Uwaga! Poniższa analiza nie odnosi się do obiektywnego problemu wysokich cen paliw w kraju i obserwowanego od wielu tygodni wysokiego natężenia sentymentu negatywnego w odbiorze polskich internautów, ma natomiast na celu ilustrację tzw. operacji “jętkowania” poprzez kanały mediów społecznościowych kluczowych interesariuszy systemu politycznego (dziennikarzy, polityków, partii politycznych, mediów). Celem operacji jest zmiana postrzegania rzeczywistości przez wyżej wymienionych w celu uzyskania korzystnych decyzji ekonomicznych, społecznych i politycznych. Tematem “jętkowania” może być każdy większy temat społeczno-ekonomiczny bądź społeczno-polityczny, który jest pretekstem do kreowania alternatywnej rzeczywistości w oczach wyżej wymieniony grup.

Termin “jętkowanie” pochodzi od skomplikowanej i wielopoziomowej operacji irańskich służb specjalnych, przeprowadzonej w 2018 roku na terenie Izraela. Samo określenie “jętka” (mayfly) zostało użyte w opisie tej operacji. W okresie letnim niezliczone ilości jętek bardzo często utrudniają prowadzenie samochodu, zakłócając kierowcy pole widzenia. W odniesieniu do mediów społecznościowych jętkowanie rozumiemy jako otoczenie interesariuszy danej sprawy przez bardzo dużą grupę profili i wywieranie na nich silnej presji, a nawet próby zakrzywienia percepcji zjawisk i opinii społecznej.

Stan bieżący

W chwili obecnej temat weekendowych blokad stacji sieci Orlen jest najdynamiczniej rosnącym tematem we wszystkich mediach regionalnych w Polsce. Dane ilościowe wskazują na wciąż rosnącą skalę implementacji wzmianek w przestrzeni informacyjnej polskiego internetu w sprawie akcji (ponad 450 wzmianek na godzinę), przekładających się na wysoką dynamikę interakcji i zasięgi (ponad 40MLN w ostatnich 72h).

Geolokalizacja zainteresowania tematem wskazuje bardzo wysokie zainteresowanie i wzmiankowanie głównie w województwach:

  • Podkarpackie 
  • Kujawsko-Pomorskie 
  • Podlaskie
  • Warmińsko-Mazurskie 
  • Świętokrzyskie 

Temat blokady stacji Orlenu jest obecnie najbardziej eksponowanym tematem w lokalnych serwisach internetowych. Według różnych dostępnych danych możemy mówić o 200-250 publikacjach dot tematu w ostatnich 4 dniach.  Dla porównania – tylko strajki kobiet z 2021 roku miały podobny zasięg lokalny.

Sprawa strajku na stacjach jest masowo udostępniana w lokalnych grupach hobbystycznych, informacyjnych, ogłoszeniowych itp. i stanowi dominujący temat w ostatnich godzinach.

Jak zaznaczyliśmy powyżej, oczywiście temat wysokich cen paliw jest jednym z kluczowych wątków, silnie angażujących użytkowników sieci i stanowi obecnie podstawę dyskursu politycznego w każdym kraju UE. Sprawa cen paliw jest bardzo mocno widoczna od początku inwazji Rosji na Ukrainę, a próby manipulowania tematem w social media (poprzez nawoływanie do robienia masowych zapasów) były widoczne już na kilka dni przed inwazją oraz w pierwszych dniach wojny. Nie może dziwić więc fakt zmęczenia użytkowników sieci rosnącymi cenami (obok wysokiej inflacji) oraz chęci wyrażenia swojego niezadowolenia, co jest przecież normalną sytuacją w społeczeństwie demokratycznym. To co może wydawać się anomalią to fakt masowej, półautomatycznej dystrybucji informacji według ustalonego wzoru, który można było zaobserwować w wypadku szczepień, a później przy dezinformacji na temat ukraińskich uchodźców.

Poniżej prezentujemy klasyczny modus operandi “jętkowania”. Według tego samego kodu działały grupy antyszczepionkowe w latach 2020-2022.

Faza 1 – Test

Dla operacji „jętkowania” kluczową rolę odgrywa faza testu, czyli sprawdzenia jak szeroko i jak głęboko opisywana sytuacja przedostanie się do różnego rodzaju mikrobaniek w mediach społecznościowych. W niedzielę 5 czerwca odbył się protest blokujący stację paliw w Bielsku-Białej. Protest opisywany przez media lokalne uzyskał ponad 1200 udostępnień. Był to jeden z najbardziej angażujących postów w polskim Internecie tego dnia. Jak pokazują dane, informacje o proteście były masowo udostępniane na regionalnych grupach w social media oraz grupach powiązanych z ruchem antyszczepionkowym. Dodatkowo widać wysokie zaangażowanie grup politycznych. Tak duży zasięg informacji o blokadzie stacji Orlen w Bielsku-Białej spowodował masowe organiczne zainteresowanie tematem oraz budowanie kolejnych, podobnych temu wydarzeń. Należy pamiętać, że sam protest dotyczący cen paliw nie jest sam w sobie zły i jest elementem demokratycznego prawa do ekspresji opinii, natomiast w tym wypadku dostrzegamy półmechaniczne działania dystrybucyjne. Oznacza to, że ktoś specjalnie i z premedytacją rozsiewał informacje o proteście w celu duplikacji podobnych wydarzeń w innych częściach kraju.

Na marginesie, bardzo trudno jest odnaleźć informacje dotyczące powodów, dla których protesty odbywają się akurat na stacjach PKN Orlen, a nie w punktach innych sieci dystrybucji paliw.

Dane jednoznacznie wskazują, że test został przeprowadzony pomyślnie i osiągnął wszystkie kluczowe warunki potrzebne do dalszych przeprowadzenia dalszych operacji „jętkowania” tematu.

Faza 2 – targetowanie

Rozróżniamy dwa rodzaje targetowania – tzw. targetowanie osobowe oraz medialne. Targetowanie medialne opiera się na prostym systemie działania mediów lokalnych, czyli ścisłej obserwacji wydarzeń z danej przestrzeni geograficznej i „podbijaniu” zainteresowania użytkowników aktywnych na danym terenie. Wraz ze wzrostem liczby interakcji pod danym postem, media lokalne bardzo szybko tworzą treści odnoszące się do danego wydarzenia. W przypadku działań dotyczących blokady stacji Orlen jednoznacznie widać, że na podstawie ilości publikacji (oraz faktycznego i stymulowanego zainteresowania nimi) powstała cała seria artykułów dotyczących planowanych blokad. Takie publikacje wpłynęły na 10-krotne zwiększenie zasięgu tematu blokady oraz jego legitymizację w ogólnopolskiej przestrzeni medialnej.

Analiza danych z grup antyszczepionkowych oraz dotyczących dezinformacji na temat uchodźców z Ukrainy wskazuje jednoznacznie na wysoką przewagę aktywności kobiet w wieku 20-40 lat. Podobnie w temacie blokady stacji Orlen widoczna jest bardzo znaczna aktywność kobiet. Co to oznacza? W odróżnieniu od mężczyzn z małych miasteczek (gdzie zaufanie do mediów społecznościowych jest bardzo niskie) kobiety bardzo aktywnie uczestniczą w życiu lokalnych społeczności, co przekłada się na aktywnośćw różnych kanałach mediów społecznościowych. Ta grupa bardzo rzadko interesuje się tematami stricte politycznymi, natomiast jest bardzo aktywna w tematach medycznych, społecznych, ale co ciekawe – często także gospodarczych. Podobnie jak we wcześniejszych akcjach, analiza profili wskazuje jednoznacznie na wysyłanie treści przez kobiety – do kobiet.

Faza 3 – Dystrybucja

Organiczne (naturalne) zainteresowanie w mediach społecznościowych budowane jest na podstawie obowiązujących algorytmów w danym serwisie. W skrócie – jeżeli opublikowana informacje jest ciekawa dla użytkowników, to reagują oni na nią poprzez polubienia, komentarze czy udostępnienia, co stopniowo zwiększa zasięg publikacji, a co za tym idzie – dotarcie do kolejnych i kolejnych grup użytkowników. Dystrybucja półmechaniczna pomija kluczowy element tego systemu – początkowe zainteresowanie użytkowników.

W dystrybucji półmechanicznej zaraz po opublikowaniu informacji szybko udostępniana jest ona „sztucznie” w dziesiątkach grup tematycznych, co algorytm odczytuje jako bardzo wysokie zainteresowanie publikacją, przez co hurtowo dociera ona do kolejnych grup użytkowników danego kanału. To dlatego w przypadku tematyki społecznej technika ta jest tak skuteczna.

Dokładnie ten mechanizm zainteresowania „na sterydach” wykorzystany był w wypadku protestów na stacji Orlen. W chwili obecnej nie jesteśmy już w stanie sprawdzić jak bardzo protest organicznie interesował użytkowników sieci, a jak bardzo poprzez sztuczną stymulację.

Faza 4 – Bądź wyjątkowy!

Jedną z kluczowych działań operacji jętkowania (tak samo było w przypadku grup antyszczepionkowych i antyukraińskich) jest budowa przekazu jakościowego w ujęciu tożsamościowym. Użytkownicy spotykając się z treściami dotyczącymi strajku są wprowadzeni w tzw. wyjątkowy świat w unikalnej grupie walczącej o prawdę. Oddzaiłowuje to na ich poczucie wartości, co oznacza, że podobnie jak wypadku innych antysystemowych działań, czują się wyjątkowi i tym bardziej angażują się w sprawę.

Faza 5 – Protest

Analiza dostępnych danych jednoznacznie potwierdza, że najprawdopodobniej protesty wizualnie odniosą sukces, co przełoży się na dużą produkcję materiałów do mediów społecznościowych, które zostaną dystrybuowane w oparciu o wysoki negatywny sentyment odbioru cen paliw.

Predykacja wydarzeń

Operatorzy systemu „jętkowania” prawdopodobnie próbują osiągnąć następujące cele:

– publikacja zdjęć i materiałów prasowych z protestów w mediach zagranicznych, pokazujących rzekome niezadowolenie Polaków z prowadzonej polityki międzynarodowej rządu wobec Rosji;

– uruchomienie i ponowna mobilizacja grup stworzonych przy okazji kampanii antyszczepionkowej, które w wyniku wojny uzyskiwały niskie zasięgi i nie utrzymywały wysokich interakcji odbiorców. Stworzy to możliwość implementacji kolejnych tematów w polską przestrzeń medialną.

Zagrożenie dla wizerunku PKN Orlen

Największym problemem dla polskiego koncernu w obecnej sytuacji jest wizerunkowe zarządzanie kryzysowe i skuteczny tzw. hate management. Firma będzie musiała sobie poradzić z ok. 1000 osób, które w najbliższy weekend będą blokować jej stację. Z perspektywy zarządzania kryzysowego oraz hate managementu komunikacja Orlenu ma do wyboru trzy opcje:

– opcję wojenną – konfrontacja z protestującymi poprzez wzywanie patroli policji i zamykanie stacji, co mając na uwadze wcześniejsze działania grup antyszczepionkowych, przyniesie odwrotny skutek i jeszcze bardziej wzmoże dynamikę protestów;

– opcję neutralną – ignorowanie protestów bez większych konsekwencji zarówno dla postrzegania samej marki, a także dla protestujących;

– opcję “miłość” – serdeczne przyjęcie protestujących, przywitanie ich kawą i hotdogami oraz empatyczne zrozumienie tematu.

Który z możliwych scenariuszy zostanie zastosowany przez Orlen – tego nie wiadomo, natomiast bezdyskusyjnie wizerunek Orlenu jako dostawcy drogiego dla konsumenta zostanie utrwalony. Dodatkowo PKN Orlen będzie się musiał liczyć z wykorzystywaniem ww. protestów w negocjacjach biznesowych dotyczących cen i wywieraniu presji konsumenckiej.

Zagrożenie dla PiS

W czasie pandemii największym problemem strukturalnym Prawa i Sprawiedliwości były działania grupy antyszczepionkowych, które systematycznie torpedowały kampanię szczepień oraz utrudniały walkę z pandemią. Jednocześnie politycznie podzieliły one klub parlamentarny PiS. We wszystkich badaniach sondażowych liczba antyszczepionkowców w elektoracie PiS wahała się od 40 do 50 procent. Mając na uwadze uspokojenie od czasu inwazji Rosji na Ukrainę grup antyszczepionkowych oraz spadki poparcia sondażowego dla Konfederacji (która konwertowała niezadowolenie z pandemii na swoje poparcie), PiS musi się liczyć z ponownym uruchomieniem procesu oderwania części własnego elektoratu na rzecz ruchów narodowych i wolnościowych. Głównym zarzutem wobec PiS będzie „brak sprawczości” oraz „brak zrozumienia normalnych obywateli”, czyli własnych wyborców. Mając na uwadze zbliżający się okres prekampanijny, protesty pod stacjami Orlenu będą otwarciem kampanii środowisk zbliżonych do Konfederacji i pokaże ich siłę, co w średniej i długiej perspektywie będzie stanowiło duży problem dla PiS przy mobilizowaniu własnego elektoratu za pomocą mediów społecznościowych.

Zagrożenie dla opozycji

Paradoksalnie opozycja parlamentarna w średnim i długim terminie nie będzie zyskiwać poparcia wśród protestujących, ponieważ struktura tej grupy budowana jest o środowiska antyszczepionkowe, często negatywnie nastawione do działań UE i wspierające swoimi interakcjami głównie działania Konfederacji oraz sił narodowych. Promocja tych protestów przez opozycję, zrozumiała z perspektywy gry wyborczej, może mieć negatywne skutki, ponieważ przyczyni się do odbudowania poparcia dla sił skrajnie prawicowych.

Podsumowanie

Operacja jętkowania tematu blokady Orlenu ma głównie na celu odbudowę wpływów grup antyszczepionkowych, które stanowiły przed inwazją Rosji na Ukrainę silną i znacząca grupę polityczną. Dzięki odbudowie zaangażowania i zasięgów ww. grup będą one miały wpływ nie tylko na bieżące decyzje polityczne, ale także na ostateczny kształt wyników wyborów.

Źródło: Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych

Najnowsze artykuły