AlertŚrodowisko

BMW nie zgadza się z zarzutami Komisji Europejskiej w aferze dieslowej

Siedziba BMW w Monachium. Źródło: Flickr

Siedziba BMW w Monachium. Źródło: Flickr

Bawarski koncern BMW podał, że nie jest zainteresowany wszczęciem śledztw prowadzonych przez organy antymonopolowe Unii Europejskiej przeciwko niemu i innym niemieckim producentom samochodów. W kwietniu unijne organy ochrony konkurencji oskarżyły BMW, Daimlera i Volkswagena o zmowę w celu zablokowania wprowadzenia technologii oczyszczających spaliny w latach 2006-2014.

Afera dieslowa

Komisja Europejska przekazała, że zmowa miała miejsce podczas spotkań technicznych „kręgu pięciu”, czyli BMW, Daimlera, Volkswagena, Audi i Porsche. BMW oświadczyło, że odeprze zarzuty „w razie potrzeby wszelkimi środkami prawnymi”, dodając, że prawdopodobne jest, że Komisja nałoży „znaczną grzywnę” i uchyli rezerwę w wysokości prawdopodobnie ponad 1 miliarda euro.

Reuters/Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Konflikt przeciwpowodziowy. Czy wysiedlenia są konieczne?

W Kotlinie Kłodzkiej rodzi się konflikt, który może rozlać się szerzej niż powódź, przed którą miał chronić. Decyzja o budowie...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Ministerstwo Zdrowia kpi z parlamentarzystów

Jeśli zastanawialiście się kiedyć, jak wygląda olewanie pytań z Sejmu, to jest najlepszy przykład. Sprawa szczepień przeciw pneumokokom u dzieci,...

Udostępnij:

Facebook X X X