Wspólnota Energetyczna ocenia stopień implementacji unijnych regulacji w krajach zrzeszonych w tej organizacji w tym celu. Najlepiej radzą sobie Albania, Czarnogóra i Serbia. Najgorzej idzie Bośni i Hercegowinie oraz Ukrainie. Poinformował o tym dyrektor sekretariatu Wspólnoty Janez Kopacz podczas wizyty w stolicy Słowenii, Lublanie.
Z raportów Wspólnoty wynika, że Ukraina nie zdołała nowelizować wszystkich istotnych ustaw niezbędnych do realizacji zapisów ustawy o rynku gazu. Ukraińcy nadal nie wdrożyli rozdziału właścicielskiego w sektorze gazu, a Naftogaz zarządza wydobyciem oraz przesyłem surowca. Termin rozdziału został wyznaczony na 1 czerwca 2016 roku i „pomimo istotnego wsparcia sekretariatu i podmiotów wspierających (donorów – przyp. red.)” nie udało się tego osiągnąć.
Z kolei Bośnia i Hercegowina nie wprowadziła żadnych regulacji unijnych dla rynku gazu. Projekt ustawy w tej sprawie czeka na swoją kolej w parlamencie od ponad trzech lat. Ze względu na fakt, że ten kraj nie wprowadził żadnych regulacji trzeciego pakietu energetycznego liberalizującego rynek, a nawet części zapisów drugiego pakietu, grożą mu sankcje na mocy artykułu 92 Traktatu o Wspólnocie Energetycznej.
Wojciech Jakóbik