Energetyka

Brama Północna: Cheniere i Statoil chcą słać gaz do Polski (RELACJA)

fot. Gaz-System

W Warszawie trwa VI edycja konferencji LNG w Polsce i Europie 2017, której strategicznym patronem jest BiznesAlert.pl. Podczas międzynarodowej części wydarzenia wystąpili przedstawiciele amerykańskiego Cheniere Energy i norweskiego Statoil. Deklarowali zainteresowanie polskim rynkiem LNG.

Cheniere: Mamy potencjał do kontraktu długoterminowego z PGNiG

Dyskusję otworzył Frederik Smits Van Oyen, wiceprezes ds. marketingu w Cheniere Marketing. Przypomniał, że jego firma jest liderem eksportu LNGz USA. Posiada dwa terminale LNG: Sabine Pass i Corpus Christi. Pierwszy ma osiągnąć przepustowość 22,5 mln ton rocznie a drugi 9 mln ton na rok. Tymczasem do 2020 roku przepustowość do dyspozycji firmy ma wzrosnąć do 35 a w całym USA do 70 mln ton rocznie.

Zdaniem przedstawiciela Cheniere Energy amerykański gaz skroplony będzie głównym dostawcą LNG w „Zatoce Atlantyckiej” czyli między obiema Amerykami a Afryką i Europą. – Prawie połowa z tego gazu będzie pochodziła od Cheniere – dodał Smits Van Oyen.

Przekonywał, że nowe warunki na rynku umożliwią przedstawienie atrakcyjnej oferty rynkowej. – Tak, możliwe jest obecnie nawet skraplanie gazu z ceną negatywną – mówił. – Z tak silnym fundamentem produkcji jest mało prawdopodobne, że cena będzie rosła. Nie ma ryzyka geopolitycznego, ani związanego z tworzeniem się karteli.

– Z tych powodów jesteśmy wysoce zainteresowani dostawami do Europy i z chęcią będziemy je realizować – podkreślił przedstawiciel amerykańskiej firmy. – Jesteśmy zainteresowani dostawami do Europy, w tym do Polski. Jesteśmy zainteresowani wsparciem Państwa w sektorze gazowym – dodał.

– Polska i Litwa przewodzą trendowi dywersyfikacji dostaw gazu, ale to trend europejski – podkreślił gość konferencji.

– Cheniere Energy nie jest skoncentrowane na umowach długoterminowych. Realizujemy różne kontrakty. Mamy jednak zdolności organizacyjne, dużo statków. Potrzeba dużej mocy w tym zakresie do długoterminowych dostaw. To nas różni w stosunku do innych dostawców. Wszystko zależy więc od preferencji Polaków z PGNiG. Możemy zrealizować każdy możliwy kontrakt, ale dostosujemy się do potrzeb rynku – mówił Amerykanin.

Brama Północna, grafika: BiznesAlert.pl

Statoil: Chcemy słać gaz do Polski. Mniejsza o stan skupienia

Anders Bjordal, Dyrektor ds. handlu LNG ze spółki Statoil, mówił, że dywersyfikacja jest warunkiem wstępnym do rozwoju rynku gazu. – Wszelkie projekty gazociągowe, czy to gazociągowe czy LNG pomagają – powiedział. – Nie dostarczaliśmy dotąd gazu do Polski przy użyciu gazociągów, ale chcielibyśmy to robić.

Przedstawiciel Statoila przyznał, że jego firma rozwija biznes LNG od dziesięciu lat i zamierza rozwijać dostawy w tej postaci, jako uzupełnienie rozwiniętych dobrze dostaw gazociągowych. Norweski gaz jest w jego przekonaniu atrakcyjną alternatywą dla Europy. Dowodzi tego fakt, że Statoil eksportuje głównie do Europy Północno-Zachodniej. Chce także rozwijać obecność w obszarze atlantyckim i Azji.

– Gaz ziemny pozostanie ważnym źródłem energii na poziomie globalnym. Rynek stanie się bardziej regionalny, ale cena stanie się globalna. Powstanie możliwość arbitrażu cenowego, a LNG zostanie w regionie w którym jest produkowany. Spodziewamy się zatem istotnych dostaw do Europy, choć będzie to rynek ostatniego wyboru – mówił przedstawiciel norweskiego koncernu.

– Znaczne ilości amerykańskiego LNG będą płynąć z Ameryki Północnej do Południowej i Europy. Nie należy jednak nie doceniać nowego zapotrzebowania. Przepustowości importowe rosną bardzo szybko. Oznacza to, że popyt będzie rósł – dodał Bjordal.

– Niezależnie od tego czy będzie to gazociąg, czy dostawy LNG, nowa infrastruktura daje elastyczność. Mile widzimy każdą nową infrastrukturę – podkreślił w odpowiedzi na pytanie BiznesAlert.pl o to, jaką drogą Statoil chciałby dostarczać gaz do Polski. – Możemy dostarczyć to, co potrzebuje klient. Czy będzie to LNG, czy dostawy gazociągowe? Dla nas ostatecznie to jest po prostu gaz.

Z dostaw z USA oraz Norwegii chcą skorzystać Polacy za pośrednictwem Bramy Północnej. Chodzi o istniejący terminal LNG w Świnoujściu, który ma zostać rozbudowany, a także o postulowany Korytarz Norweski, czyli gazociąg łączący Polskę, Danię i Norwegię. Deklarację z konferencji w Warszawie świadczą o tym, że znajdzie się gaz do zapełnienia tej infrastruktury.


Powiązane artykuły

PSE planują przetargi na 4,5 mld zł do drugiej połowy 2026 roku

Polskie Sieci Elektroenergetyczne ujawniły prognozy dotyczące postępowań przetargowych na roboty budowlane dotyczące sieci elektroenergetycznych. Informacji udzielono, by potencjalni wykonawcy mogli...
Wiedeń z lotu ptaka. Źródło: pxhere

Kolejny blackout w Europie. Tym razem Wiedeń

Ponad 8300 gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło...
Pierwszy polski wiatrak na Morzu Bałtyckim. Fot. Orlen

Jest pierwszy wiatrak Orlenu na Bałtyku

Orlen i kanadyjski Northland Power rozpoczęły instalację morskich turbin wiatrowych w polskiej części Bałtyku. Pierwszy wiatrak o mocy 15 MW...

Udostępnij:

Facebook X X X