Browarek: PKP Cargo optymalizuje zatrudnienie z korzyścią dla pracowników
ROZMOWA
– Dobra kondycja finansowa PKP Cargo umożliwia nam przeprowadzenie niezbędnego procesu optymalizacji zatrudnienia na zasadzie dobrowolności i z korzyścią dla pracowników. Ostatnio Zarząd podjął decyzję o przedstawieniu Radzie Nadzorczej propozycji Programu Dobrowolnych Odejść. Program ten również rozpatrujemy w kategoriach dobrej inwestycji, korzystnej dla obu stron. Spółce umożliwia optymalizację struktury zatrudnienia, a pracownikom, którzy zdecydują się przystąpić do programu, godziwie rekompensuje rozstanie z firmą. W ten sposób po raz kolejny udowadniamy też, że troska o pracowników jest bardzo poważnie traktowanym przez Zarząd realnym wyznacznikiem naszej działalności – mówi portalowi BiznesAlert.pl Dariusz Browarek, członkiem zarządu – reprezentantem pracowników – PKP Cargo SA.
PKP CARGO zostało wyróżnione tytułem „Pracodawca Godny Zaufania” za „przemyślane i kompleksowe działania PKP Cargo realizowane w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi”. Które z nich uważacie Państwo za najważniejsze i dlaczego?
Dialog oraz dobre relacje z pracownikami stanowią jeden z fundamentów naszej działalności. Mają one szczególne znaczenie w firmie zatrudniającej ponad 26 tysięcy osób. Nagrody takie jak „Pracodawca Godny Zaufania” potwierdzają słuszność realizowanej przez nas strategii.
Z punktu widzenia relacji z naszymi pracownikami kluczową rolę odgrywa zawarty w ubiegłym roku Pakt Gwarancji Pracowniczych, na podstawie którego 95 proc. pracowników PKP Cargo posiada wieloletnie gwarancje zatrudnienia. Dodatkowo, w ramach tzw. premii prywatyzacyjnej, ponad 20 tys. pracowników otrzymało akcje PKP Cargo z pełnym prawem do dywidendy. Akcje te będą mogły zostać sprzedane przez pracowników 30 października 2015 roku. Średnia wartość akcji w posiadaniu jednego pracownika to obecnie ok. 5 tys. zł. Podpisanie Paktu Gwarancji Pracowniczych i przekazanie pracownikom pakietu akcji spółki sprawiło, że każdy może czuć się współwłaścicielem firmy.
Jak kształtuje się polityka pracownicza PKP Cargo w sytuacji, gdy wasza firma przechodzi przez proces restrukturyzacji, która kojarzy się m.in. z dolegliwymi dla zatrudnionych zwolnieniami?
Przede wszystkim inwestujemy w przyszłość. Od początku roku przyjęliśmy do pracy prawie 470 maszynistów. Część z nich to pracownicy z odpowiednimi uprawnieniami i doświadczeniem, gotowi do natychmiastowego rozpoczęcia pracy. Ale największą grupę stanowią kandydaci bez doświadczenia. Osoby te dopiero wezmą udział w organizowanym przez nas kilkunastomiesięcznym szkoleniu, po którym uzyskają odpowiednie świadectwa, uprawniające do prowadzenia lokomotyw. Prowadzona przez nas od początku roku akcja rekrutacyjna spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem potencjalnych pracowników. W 2014 i w najbliższych latach wydamy na szkolenie nowych maszynistów ponad 20 mln złotych. Jest to element długoterminowego planowania i uzupełniania luki pokoleniowej. Wobec ograniczenia szkolnictwa kolejowego sami kształcimy potrzebnych nam profesjonalistów, korzystając z bogatego doświadczenia kadry PKP Cargo.
Prawdą jest jednak także, że działamy na bardzo konkurencyjnym rynku, na którym wydajność oraz elastyczność stanowią klucz do sukcesu. Priorytetem naszej działalności jest więc systematyczne podnoszenie efektywności i optymalne wykorzystanie posiadanych zasobów. Tylko skutecznie prowadzony proces restrukturyzacji gwarantuje nam możliwość konkurowania na równi z innymi przewoźnikami nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach Unii Europejskiej.
Dobra kondycja finansowa PKP Cargo umożliwia nam przeprowadzenie niezbędnego procesu optymalizacji zatrudnienia na zasadzie dobrowolności i z korzyścią dla pracowników. Ostatnio Zarząd podjął decyzję o przedstawieniu Radzie Nadzorczej propozycji Programu Dobrowolnych Odejść. Program ten również rozpatrujemy w kategoriach dobrej inwestycji, korzystnej dla obu stron. Spółce umożliwia optymalizację struktury zatrudnienia, a pracownikom, którzy zdecydują się przystąpić do programu, godziwie rekompensuje rozstanie z firmą. W ten sposób po raz kolejny udowadniamy też, że troska o pracowników jest bardzo poważnie traktowanym przez Zarząd realnym wyznacznikiem naszej działalności.
Jak na co dzień wygląda Państwa współpraca z licznymi w PKP Cargo związkami zawodowymi?
Transparentny, systematycznie prowadzony dialog społeczny z przedstawicielami pracowników PKP Cargo stanowi jeden z fundamentów naszej działalności. Jest on niezbędny biorąc pod uwagę, że większość naszych pracowników pozostaje zrzeszona w związkach zawodowych. Tylko takie podejście pozwala nam rozwiązywać sytuacje sporne i uzgadniać potrzebne rozwiązania w zakresie polityki zatrudnienia.
Przykładem skuteczności takiego podejścia jest wypracowane w kwietniu tego roku porozumienie, w ramach którego ponad 20 tysięcy pracowników PKP Cargo otrzymało podwyżki oraz premie.
Oprócz polityki pracowniczej w ramach działań związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu wasza firma podejmuje inne działania, m.in. na rzecz miłośników kolei (np. „Parady Parowozów”). Jak udało się rozwiązać problemy wokół działalności skansenu kolejowego w Wolsztynie? Czy PKP Cargo zamierza się włączyć np. w działalność planowanego do przeniesienia na warszawskie Szczęśliwice Muzeum Kolejnictwa?
Jesteśmy gotowi wspierać wszystkie inicjatywy zmierzające do ochrony zabytków kolejowych. Obecnie trwają prace nad koncepcją utworzenia instytucji kultury na terenie Parowozowni w Wolsztynie. W proces ten zaangażowane są wszystkie zainteresowane strony, w tym – poza PKP Cargo – samorząd wojewódzki, powiat wolsztyński oraz gmina Wolsztyn. PKP Cargo jako inicjator rozmów przedstawiło pozostałym podmiotom szczegółowy plan przedsięwzięcia oraz propozycje kształtu instytucji kultury. Nasza propozycja uwzględnia również wieloletnie finansowanie tego przedsięwzięcia.
Celem opracowanej przez nas propozycji jest przekształcenie Parowozowni w Wolsztynie w instytucję nastawioną na krzewienie idei kolejnictwa i promocję turystyczną regionu. Chcemy wspierać ten niezwykły obiekt historyczny, angażując się aktywnie zarówno od strony koncepcyjnej, jak i finansowej.
Rozmawiał Maciej Pawlak
