Brytyjczycy bombardują pola naftowe w Syrii

7 grudnia 2015, 07:10 Alert

(Euronews/The Guardian/Patrycja Rapacka)

Jak informują brytyjskie i rosyjskie media, Brytyjczycy rozpoczęli za pomocą samolotów Typhoon i Tornado ataki na cele Państwa Islamskiego skierowane w pola naftowe na terytorium Syrii. Jak do tej pory przeprowadzono dwie serie nalotów z baz na Cyprze.

Michael Fallon, Minister Obrony Narodowej Wielkiej Brytanii, poinformował w sobotę 5 grudnia 2015 roku, że celem dotychczasowych nalotów było zlokalizowanie istotniejszych punktów znajdujących się pod kontrolą Państwa Islamskiego oraz zniszczenia ich w celu odcięcia organizacji od źródła finansowania i zaopatrzenia. W tym celu zbombardowano kilka pól naftowych, co można zobaczyć na filmach opublikowanych przez The Guardian.

– Jest to ropa, która wspiera działania terrorystyczne, które widzieliśmy oraz pomaga Daesh w finansowaniu wszelkiej działalności – powiedział Fallon do członków załogi powietrznej Royal Air Force zlokalizowanej w bazie na Cyprze.

Przedstawiciel Wielkiej Brytanii wyjaśnił, że jest ona silnie zmotywowana do walki z Państwem Islamskim ze względu na fakt, że może być kolejnym po Francji krajem, w którym zostaną przeprowadzone ataki terrorystyczne.

3 grudnia 2015 roku informowaliśmy, że brytyjski parlament większością 397:223 poparł decyzję o udziale w nalotach na pozycje Państwa Islamskiego w Syrii. Premier David Cameron argumentował podczas przemówienia, że działanie przeciwko „średniowiecznym potworom” z Państwa Islamskiego jest legalne i służy utrzymaniu bezpieczeństwa Zjednoczonego Królestwa.

Już we wrześniu 2015 roku informowaliśmy, że Premier Cameron zapowiedział gotowość Wielkiej Brytanii do zwiększenia aktywności w bombardowaniu celów ISIS, po ewentualnej aprobacie Izby Gmin. Na chwilę obecną brytyjskie zaangażowanie sprowadza się do użycia uzbrojonych dronów do walki z ISIS.

Więcej informacji:

Amerykanie odcięli Państwo Islamskie od 43 procent zysków z przemytu ropy

Trwa spór Rosji i Turcji, a Państwo Islamskie dalej rośnie w siłę dzięki ropie

Wojna lądowa z Państwem Islamskim była tematem w Izbie Reprezentantów USA