– Sądzę, że Rosja nie będzie działała w krajach bałtyckich, jak na Ukrainie. Bo kraje bałtyckie są członkami NATO i obecnie została wzmocniona obrona. Byłbym w tym wypadku bardziej ostrożnym. Mamy inny status i mamy inny poziom przygotowania, jakiego nie miała Ukraina – oświadczył premier Litwy Algirdas Butkevičius
W ten sposób premier odniósł się do słów brytyjskiego ministra obrony Michaela Fallona: „Martwię się o Putina. Martwię się presją na kraje bałtyckie i testowaniem NATO”.
– Rosja może użyć taktyki wojny hybrydowej, którą zastosowała na Krymie a obecnie stosuje na Ukrainie – stwierdził Fallon.
Butkevičius uważa, że trzeba być bardziej powściągliwym w swych wypowiedziach, a jeśli któreś z państw posiada informację, to trzeba ją „przekazywać kanałami dyplomatycznymi”.