– Plan minimum to powrót do poziomu sprzed remontu – tak w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” członek zarządu PKP Intercity Marcin Celejewski podsumowuje kwestie wydłużonego czasu jazdy na trasie do Gdańska. Celejewski deklaruje również, że spółka wiąże spore nadzieje z połączeniem Warszawa-Wrocław.
– Dzięki inwestycjom infrastrukturalnym i zakupowi przez PKP Intercity 20 składów Pendolino od 2015 r. zaproponujemy absolutnie bezkonkurencyjny czas ptrzejazdu z Warszawy do Wrocławia – 3 godz. 30 min. – mówi Marcin Celejewski.
Rozmówca DGP zapewnia, że spółka pracuje nad programem bonusów dla klientów indywidualnych, a finalizowana jest oferta dla biznesu – zachęty dla przedsiębiorców, którzy korzystają z usług PKP Intercity. Ma powstać również profesjonalna struktura sprzedażowa.
Odnosząc się do modernizacji taboru, Celejewski podkreśla, że Pendolino to tylko element szerszego programu.
– Do końca 2015 r. będziemy mieć 70 proc. taboru nowego i zmodernizowanego, co nie byłoby możliwe bez środków UE – mówi.
Komentując zapowiadane na 2019 r. otwarcie rynku kolejowego, Celejewski zauważa, że do wejścia na nowe rynki potrzebna jest baza techniczna, co sprawia, że jedyną metodą ekspansji jest akwizycja.
– Jeszcze co najmniej przez 5-10 lat największą konkurencją będzie dla nas drogowy transport indywidualny – deklaruje Celejewski.